Po raz kolejny świdnicka Platforma Obywatelska nie ma własnego kandydata na prezydenta Świdnicy. Dzisiaj liderzy partii na Dolnym Śląsku z entuzjazmem oficjalnie poparli Beatę Moskal-Słaniewską, która, choć jest członkiem Sojuszu Lewicy Demokratycznej, o urząd prezydenta w kolejnej kadencji ubiega się z własnej listy. Koalicjant PO, świdnicka .Nowoczesna jest zdziwiona, ale oficjalnie nie mówi nie.
Dla części kandydatów widok sali, w której dzisiaj KW Koalicja Obywatelska Platforma Obywatelska i .Nowoczesna był sporym zaskoczeniem. Można było odnieść wrażenie, że to konwencja Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Wśród uczestników pojawili się członkowie SLD (m.in. Rafał Fasuga), a szczególnie witaną i oklaskiwaną osobą była Beata Moskal-Słaniewska, która zabrała głos na równi z przedstawicielami KW Koalicja Obywatelska. Niemal do ostatniej chwili Platforma kluczyła i zwlekała z prezentacją swojego stanowiska. Dzisiaj poseł Tomasz Siemoniak oficjalnie stwierdził: „Jako Platforma Obywatelska popieramy panią Beatę Moskal-Słaniewską na prezydenta Świdnicy. (…) W imieniu własnym, i władz Platformy mogę i samą Beatę, i wszystkich świdniczan, i cały świat zainteresowany Świdnicą o tym zapewnić.” Jarosław Duda, szef dolnośląskich struktur PO: „Ja nie patrzę na szyld pani Moskal-Słaniewskiej, patrzę, co mówią członkowie Platformy Obywatelskiej, patrzę też na nasze możliwości. Gdybyśmy mieli mocnego, wyrazistego kandydata z szansami na zwycięstwo, niewątpliwie byśmy wspólnie z .Nowoczesna taki projekt tu przeprowadzili. Ja jestem po to, żeby słuchać lokalnych działaczy Platformy Obywatelskiej i oni mi bardzo wyraźnie mówili: to będzie najlepsze rozwiązanie. Nie patrzę na szyld pani Słaniewskiej, czy ona jest z SLD czy z innej formacji. Warunek był tylko taki, że nie może startować z SLD tylko z własnego komitetu”. Na pytanie, dlaczego PO popiera kandydatkę, która jest członkiem rywalizującego z PO ugrupowania, a nie dorobiła się własnego kandydata, Robert Jagła, były szef struktur świdnickich PO odpowiada: „Niestety, muszę przyznać pani rację i przyznać, że ciężko było. Platforma Obywatelska nie wypracowała osoby, która mogłaby stanąć na czele i pójść do wyborów samorządowych jako nasz kandydat na prezydenta. Jest mi przykro o tym powiedzieć, szkoda, że te ostatnie trzy lata zmarnowaliśmy w Platformie. Przygotowywaliśmy się, ale podcięto nam skrzydła i sytuacja dzisiaj jest jaka jest„.
Na mocy umowy koalicyjnej kandydata KWW Kolacja Obywatelska miała w tych wyborach wskazać Nowoczesna. Długo mówiło się o Jacku Iwanczu, ale ostatecznie otrzymał on ofertę startu z jedynki do Sejmiku Dolnośląskiego. Nowoczesna dzisiaj nie wyraziła poparcia dla Beaty Moskal-Słaniewskiej, ale nie mówi nie. – Jesteśmy w trybie wyborczym jako Nowoczesna, Platforma – Koalicja Obywatelska. Obowiązuje nas kodeks wyborczy, który bardzo rygorystycznie mówi o popieraniu kandydatów konkurencyjnych komitetów wyborczych – mówi Wojciech Rut lider .Nowoczesnej w Świdnicy. – Jak powiedział pan Siemoniak, oni jako PO poparli panią Moskal-Słaniewską na prezydenta Świdnicy. Nie zrobili tego jako KW Koalicji Obywatelskiej, bo byłoby to złamanie prawa. My jako .Nowoczesna nie wykluczamy takiego poparcia, aczkolwiek, jak to zwykle bywa, najpierw powinny odbyć się rozmowy w gronie partii tworzących koalicje oraz w towarzystwie ewentualnego, popieranego kandydata. Takie rozmowy się nie odbyły, my nic nie wiemy. Z jednej strony zgadzamy się w niektórych kwestiach z polityką władz miasta, w wielu kwestiach się nie zgadzamy. Powinniśmy porozmawiać.
Tymczasem kilka tygodni temu po pytaniu jednego z mieszkańców Świdnicy tak sytuację skomentowała przewodnicząca .Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer:
Platforma Obywatelska już w poprzednich wyborach samorządowych nie miała własnego kandydata na prezydenta Świdnicy i poparła Wojciecha Murdzka, który po wyborach związał się z partia Jarosława Gowina i – po wygranej w wyborach parlamentarnych – stał się członkiem klubu Prawa i Sprawiedliwości.
Podczas dzisiejszej konwencji zostali przedstawieni kandydaci na radnych Sejmiku, Rady Powiatu i Rady Miejskiej w Świdnicy. Na informacje o programie dla miasta i powiatu starosta Piotr Fedorowicz poświęcił kilka minut.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]
