Po latach bezskutecznej walki z wandalami dewastującymi teren i otoczenie świdnickiego Kościoła Pokoju, wreszcie pojawiło się światełko w tunelu. W połowie sierpnia zakończyła się rozbudowa miejskiego monitoringu o kolejną kamerę, którą zainstalowano na rogu ulic Kościelnej i Saperów. Jej montaż zbiegł się w czasie z finalizacją prac na placu Pokoju. – Będziemy mieli własne, niezależne od miasta kamery – mówi Bożena Pytel z Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Świdnicy.
Na początku 2011 roku pastor Waldemar Pytel zwrócił się z dramatycznym apelem do mieszkańców o pomoc w ratowaniu zabytkowego cmentarza przy Kościele Pokoju. Od lat dewastowane były tamtejsze pomniki, nagrobki i systematycznie znikały metalowe, kute balustrady, liczące po kilkaset lat. Czarę goryczy przelał jednak bezprzykładny akt wandalizmu, którego dopuścili się dwaj złodzieje. Wycięli i próbowali sprzedać w skupie złomu 9 przęseł z cmentarnych ogrodzeń.
– Wkrótce nekropolia przestanie istnieć, jeśli nie uzyskamy pomocy – ostrzegał wówczas pastor Pytel. Bożena Pytel dodaje, że dramatycznie wygląda porównanie dokumentacji nekropolii sprzed 3 lat ze stanem obecnym – Co najmniej połowy pięknych ogrodzeń przy grobach po prostu nie ma. Złomiarze spenetrowali już najbardziej oddaloną od kościoła część cmentarza, teraz podchodzą coraz bliżej i bliżej. Coraz mniej oporów mają też grupy młodzieży, które nie tyle kradną, co niszczą dla samego niszczenia – twierdziła.
Apelowano więc do policji i straży miejskiej o regularne patrole na placu Pokoju, a także do samych świdniczan – o reagowanie i zgłaszanie wszelkich niepokojących zdarzeń. Z kolei do władz miasta zwrócono o rozszerzenie monitoringu, który objąłby całą ulicę Kościelną i przynajmniej część Saperów. Po latach próśb i własnych starań Parafii Ewangelicko-Augsburskiej, świdnicka perełka doczeka się wreszcie nadzoru z prawdziwego zdarzenia.
Już w sierpniu na rogu Kościelnej i Saperów, zgodnie z wcześniejszymi apelami, zamontowano i uruchomiono kamerę miejskiego monitoringu. Prawdziwą zmianę w kwestii poprawy bezpieczeństwa Kościoła Pokoju i zabytkowego cmentarza przyniesie jednak projekt o wartości 2,5 mln złotych, na który parafia uzyskała nieco ponad 2 miliony złotych dofinansowania ze środków europejskich w ramach Aglomeracji Wałbrzyskiej.
W ramach tego projektu powstanie nie tylko nowa droga pożarowa i ścieżki na cmentarzu, czy też wykonana zostanie korekcja drzew. Wzdłuż ścieżek zostanie zamontowane oświetlenie oraz kamery. – Oświetlenie będzie bardzo delikatne, by zachować nastrój tego miejsca, chcemy także oświetlić bryłę kościoła od strony cmentarza. Do zasilania lamp i kamer zostaną wykorzystane panele fotowoltaiczne – wylicza Bożena Pytel.
– Mamy nadzieję, że te wszystkie prace nie tylko zwiększą atrakcyjność placu Pokoju dla zwiedzających, ale przede wszystkim zapewnią całemu kompleksowi bezpieczeństwo. W tej chwili wybieramy miejsca najkorzystniejsze do montażu kamer. Chcemy, by swoim zasięgiem docierały w każdy zakamarek. Liczymy na to, że kamery zadziałają przede wszystkim profilaktycznie i osoby, które wciąż jeszcze uważają, że na zabytkowy cmentarz można wyrzucać sieci lub urządzać tu libacje, po prostu zrezygnują. Przede wszystkim zależy nam jednak na bezpieczeństwie całego założenia – podkreśla Bożena Pytel.
Michał Nadolski
[email protected]
fot. Dariusz Nowaczyński, mn
