Malowniczo położona linia kolejowa, łącząca Świdnicę z Jedliną-Zdrój, jednak doczeka się reaktywacji. PKP PLK właśnie rozstrzygnęło przetarg na rewitalizację trasy zamkniętej w 1992 roku. Pociągi pasażerskie mają tam wrócić już za trzy lata.
Chociaż obecnie jest zamknięta i nieprzejezdna, linia kolejowa wybudowana wzdłuż doliny rzeki Bystrzycy ma niebanalną historię i uchodzi za jedną z perełek dolnośląskiej techniki. Jej budowa była dla niemieckich inżynierów nie lada wyzwaniem. 24-kilometrowa linia powstała w górskim terenie, co wymagało wzniesienia ośmiu pokaźnych mostów i wiaduktów. Najdłuższy z nich – Rabenstein Brücke – mierzy blisko 144 metry.
Kolejowa trasa przez lata cieszyła się popularnością. Schyłkowe lata Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej i początki Rzeczypospolitej Polskiej przyniosły jednak jej upadek. Coraz gorszy stan infrastruktury doprowadził do tego, że mieszkańcy zaczęli porzucać powolną kolej na rzecz coraz powszechniejszych samochodów. Sytuację miał uratować kapitalny remont torów i mostów, rozpoczęty w roku 1989. W związku z tymi pracami wstrzymano ruch pociągów na linii. Składy pasażerskie już tam więcej nie wróciły. Zamknięcie odcinka Świdnica – Jedlina nastąpiło w maju 1992 roku.
Od kilku lat toczyła się dyskusja nad reanimacją całej linii kolejowej nr 285, łączącej Wrocław, Sobótkę, Świdnicę i Jedlinę-Zdrój. Przeprowadzenie remontu dałoby szansę na wznowienie kursowania pociągów pasażerskich. Po długich przygotowaniach PKP Polskie Linie Kolejowe ogłosiły przetarg na zaprojektowanie i wykonanie przebudowy odcinka Świdnica Kraszowice – Jedlina-Zdrój.
W maju 2018 roku ogłoszono, że w przetargu złożono dziewięć ofert od wykonawców zainteresowanych rewitalizacją kolejowej trasy. Najtańsza z nich, złożono przez spółkę DOLKOM, opiewa na blisko 135 mln złotych brutto. To o 25 mln złotych więcej niż planowali wydać kolejarze. Przez kolejne miesiące nie podejmowano decyzji ani w sprawie wyboru którejkolwiek ze złożonych ofert, ani odnośnie unieważnienia całości zamówienia.
Zmieniło się to 13 sierpnia. Właśnie wtedy kolejarze ogłosili, że zaprojektowaniem i przebudową linii Świdnica Kraszowice-Jedlina Zdrój zajmie się Dolnośląskie Przedsiębiorstwo Napraw Infrastruktury Komunikacyjnej “DOLKOM”. Jeżeli inwestycja nie natrafi na żadne problemy, zakończenie prac powinno nastąpić pod koniec 2020 roku. Z kolei pociągi miałyby powrócić na trasę w 2021 roku. Po zakończeniu remontu na przeważającym jej odcinku składy będą mogły jechać z prędkością 70-80 km/h.
Michał Nadolski
[email protected]
