Przez kilka godzin służby ratunkowe szukały mężczyzny, który wszedł do stawu Warszawianka w Świebodzicach. Około godziny 14.30 ze zbiornika wydobyto ciało 56-letniego topielca.
Około godziny 11.40 służby otrzymały zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który postanowił popływać w Warszawiance. Na brzegu miały pozostać jego ubrania i rzeczy osobiste. – 56-latek rozebrał się do kąpielówek i wszedł do wody popływać. Gdy po zanurkowaniu nie wypłynął, jeden z wędkarzy łowiących ryby wezwał pomoc – mówi Robert Topolski ze świdnickiej policji.
Na miejscu zjawili się strażacy z łodzią, którzy przeszukiwali akwen. Po około trzech godzinach udało się odnaleźć topielca.
/mn/
zdjęcia ForumŚwiebodzice.pl