Długo utrzymujące się wysokie temperatury stają się coraz bardziej dokuczliwe. Normą w ostatnich dniach stało się to, że słupek rtęci wędruje w okolice 30 stopni Celsjusza. Przetrwanie takich temperatur, jeśli nie jest się akurat nad morzem czy jeziorem, do łatwych nie należy.
– Liczba wyjazdów podczas trwających ostatnio upałów nie wzrosła. Oczywiście dużo osób skarży się na wysokie temperatury, ale to nie one są przyczynami złego samopoczucia. Do tej pory również nie zdarzyło nam się interweniować przy wypadkach nad wodą lub przy poparzeniach słonecznych – mówi Małgorzata Jurkowska, dyrektor Powiatowego Pogotowia Ratunkowego w Świdnicy.
Według prognoz wysokie temperatury nie opuszczą nas przynajmniej do 6 sierpnia. Do tego czasu termometry będą wskazywać od 26 do 31 stopni. Później zrobi się nieco chłodniej. Temperatura oscylować będzie w okolicach 25 stopni, a na niebie częściej będą pojawiać się chmury.
Nic dziwnego, że od kilku dni ogromnym powodzeniem cieszą się wszelakie kąpieliska. Zarówno basen przy ulicy Śląskiej, jak i plaża nad Jeziorem Bystrzyckim pękają w szwach. Wiele osób w różnym wieku korzysta z kurtyn wodnych, które oprócz świdnickiego Rynku znajdziemy w Strzegomiu oraz w Żarowie. Okupowane są również fontanny. Najwięcej świdniczan można w gorące dni zobaczyć przy wodotrysku na ulicy Wałowej. Jednak te wszystkie rozwiązania są czasowe, a co zrobić by nie zapłacić zdrowiem za iście afrykańską pogodę.
Przede wszystkim pić! W gorące dni lepiej na bok odstawić alkohol, kawę oraz napoje gazowane – żadne z nich nie gasi pragnienia, a na dodatek może działać odwadniająco. Zamiast tego lepiej postawić na lemoniadę lub po prostu na zwykłą wodę. Dobrym rozwiązaniem mogą być też lody czy mrożone owoce. Prócz tego co pić, ważne jest również jak to robić. Od czasu do czasu warto upić kilka łyków z butelki lub szklanki, nawet jeżeli nie czujemy pragnienia, dzięki temu nie narazimy naszego organizmu na odwodnienie. Warto przypomnieć, że obowiązek zapewnienia napojów w upały mają pracodawcy.
Choć słońce kusi, przebywanie na otwartej przestrzeni powinno się ograniczać do minimum, a jeżeli już jest to konieczne, warto ubrać na głowę kapelusz lub czapkę. Reszta odzieży powinna być przewiewna i luźna. Warto wybrać tkaniny bawełniane lub lniane o jasnych kolorach, które odbijają promienie słoneczne. Dal pań lepiej będzie, jeśli zrezygnują z mocnego makijażu, natomiast panom zaleca się unikanie intensywnych perfum, ponieważ podwyższają one temperatura ciała.
Poza dbaniem o siebie, możemy zadbać o komfort życia domowników. Istnieje wiele skutecznych sposobów schłodzenia mieszkania. Podstawowym jest wentylacja. Zaopatrz się w urządzenie, które wprawi powietrze w ruch. Niekoniecznie musi to być klimatyzator, świetnie w tej roli sprawdzi się wentylator, a jeżeli chcemy schłodzić powietrze tylko dla siebie nada się również papierowy wachlarz. Co, jeżeli to nie wystarczy? Rozwiązanie tego problemu jest proste. Wystarczy przed wentylatorem postawić miskę z lodem lub kilka plastikowych butelek z zamrożoną wodą, dzięki temu powietrze stanie się bardziej wilgotne, a efekt schłodzenia zostanie spotęgowany.
/Tekst i foto: Artur Ciachowski/