Odpadający ze ścian tynk, śmietniki, chwasty i nierówna, zapiaszczona nawierzchnia, która przypomina bardziej plac budowy lub parking na uboczu niż podwórko – to za fasadami bloków i kamienic norma. Czasami jednak zdarzy się miejsce, które dzięki ciężkiej pracy mieszkańców wygląda schludnie, a jednocześnie jest bardzo użyteczne.
Dzisiaj zajrzymy na podwórka przy ulicach Komunardów i Wałowej.
Zdjęcie Google Maps
Ul. Komunardów 18-18a
Niewielkie podwórko na tyłach kamienicy. Po przejściu przez bramę oczom okazuje się rząd śmietników i pozbawiona tynku ściana. Po przeciwnej stronie stoją drewniane komponenty, które prawdopodobnie należą do jednego z mieszkańców.
Ul. Komunardów 20 – Wałowa 2
Dzika trawa, samotne drzewo, trzepak i wpasowane w zielony krajobraz śmietniki to właściwie wszystko co można powiedzieć o tym miejscu. Jego „sąsiad zza płotu” wiele się nie różni, ale jest bardziej zarośnięty i pokryty chwastami. Wokół nich została wytyczona dróżka, który prowadzi donikąd. Na samym początku w koślawym rządku ustawione zostały śmietniki.
Ul. Wałowa 4
Ukryte za bramą, zapiaszczone podwórko, którego większa część poświęcona została na parking. Mimo to miejsce za domem wygląda schludnie, a śmietniki zostały ukryte pod wiatą i liśćmi drzew. Poza tym na podwórko znajdują się dwa garaże, a płot oddziela je od ogródków działkowych.
/Tekst i foto: Artur Ciachowski/