Jest reakcja sieci POLOmarket na niefortunny zakup, jakiego w świdnickim sklepie dokonała jedna z klientek. Jak już informowaliśmy, w markecie przy ul. Rolniczej kobieta kupiła kiść bananów, na której znajdował się kokon pająka.
O podjętych po naszej interwencji działaniach informuje Izabela Trojanowska z biura prasowego sieci:
„POLOmarket podjął standardowe przy tego rodzaju incydentach działania, to znaczy wycofał produkt z obrotu i oddał do Centrum Logistycznego w celu weryfikacji. Banan z kokonem został przekazany oddzielnie, aby umożliwić sprawdzenie problemu przez dostawcę. Jednocześnie producent otrzymał zdjęcia banana z kokonem, aby w trybie pilnym mógł odnieść się do zaistniałej sytuacji. Dział Jakości i Bezpieczeństwa Żywności Chiquita Brands International niezwłocznie skomentował sprawę. – Chcielibyśmy przeprosić zarówno Państwa jak i Państwa klientów za wszelkie niedogodności z tym związane. Z doświadczenia wnioskujemy, że jest to pająk z rodziny Saltidae, która stanowi powszechnie występującą i niejadowitą rodzinę pająków. Na naszych farmach bananowych nie występują żadne pająki, które mogłyby stanowić jakiekolwiek zagrożenie dla konsumentów.
W świdnickim sklepie, już po wycofaniu bananów, odbyła się kontrola Sanepidu, podczas której nie odnotowano żadnych nieprawidłowości w zakresie działań podjętych po zgłoszeniu klienta. Dodatkowo wczoraj w sklepie została przeprowadzona profilaktyczna kontrola zlecona przez POLOmarket wyspecjalizowanemu podmiotowi zewnętrznemu.
Sieć skontaktuje się z klientką w celu wyjaśnienia sprawy. Otrzymałam też informację, że sklep zwrócił już klientce pieniądze za zakupione przez nią banany.”
/red./
