Wypoczywają nad nim okoliczni mieszkańcy, chętnie przyjeżdżają tam także świdniczanie. Zbiornik w Komorowie mógłby być idealnym miejscem na spędzenie wolnego czasu, gdyby nie coraz większe problemy z utrzymaniem jego okolicy w czystości. Nie pomaga regularne sprzątanie, dlatego zarządca terenu liczy na współpracę z lokalnym samorządem.
– Od dłuższego czasu obserwuję zalew w Komorowie, miejsce, gdzie wielu świdniczan spędza ciepłe weekendy z całymi rodzinami, miejsce, gdzie ogromna ilość ptaków ma swoje siedliska a wielu wędkarzy przyjeżdża na połów. Z tygodnia na tydzień zbiornik i okolica zamieniają się w wysypisko śmieci. Kto odpowiada za sprzątanie tego obiektu? Czy nie można zamontować tam kilku śmietników? Czy jesteśmy aż tak ograniczonym społeczeństwem, że nie potrafimy zadbać o miejsca, do których chętnie wracamy? – pyta jeden z mieszkańców, dla którego obecny stan zbiornika i jego sąsiedztwa jest niedopuszczalny.
Terenem w Komorowie zarządza Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Jak zapewnia Anna Tarka z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, podlegającego pod Wody Polskie, trwa walka z nawracającym problemem zaśmiecania zalewu. – Zbiornik w Komorowie został wykoszony w okresie 30 maja – 5 czerwca, śmieci są zbierane przez naszych pracowników i wywożone regularnie co dwa tygodnie. W piątek 29 czerwca zostanie przeprowadzone kolejne sprzątanie zbiornika. Od lipca do obsługi zbiornika został przypisany na stałe pracownik, który również będzie dbał o porządek – wyjaśnia.
Zalew i jego okolice stanowią tereny otwarte. Jedynie całkowite ich zagrodzenie mogłoby wpłynąć na ostateczne rozwiązanie problemu zalegających tam śmieci. Jest to jednak miejsce powszechnie wykorzystywane przez mieszkańców, przez co decyzja o zamknięciu dojścia do zbiornika mogłaby się spotkać ze stanowczym sprzeciwem. – Wraz z intensywnym rozwojem turystyki i rekreacji oraz wzmożonym wypoczynkiem nad wodami, problem utrzymania czystości na terenach otwartych będzie narastał. Wody Polskie nie są w stanie bez większego zaangażowania samorządów rozwiązać tego problemu – tłumaczy Tarka.
Jak dodaje, Wody Polskie są otwarte na wszelką współpracę z samorządami. Nie jest więc wykluczone, że w przyszłości dojdzie do porozumienia z władzami Gminy Świdnica. Dzięki temu możliwe byłoby chociażby ustawienie pojemników na odpady, a także częstsze sprzątanie zbiornika i jego okolicy.
Michał Nadolski
[email protected]
fot. Dariusz Nowaczyński; czytelnik