Jak wygląda praca na kolei, w restauracji, szpitalu, studiu muzycznym albo w gospodarstwie rolnym? Między innymi o tym mogą się przekonać najmłodsi uczestnicy „Przemysłowego Miasta Dzieci” odbywającego się w muzeum techniki w Jaworzynie Śląskiej oraz „Wiosce Dzieci” na terenie folwarku w Piotrowicach Świdnickich.
Zabawa w „Przemysłowym Mieście Dzieci” organizowana jest przez Muzeum Techniki i Kolejnictwa w Jaworzynie Śląskiej już po raz dziesiąty. – Jest to projekt, który przyjechał do nas z Görlitz. Było to dwujęzyczne Miasto Dzieci, na którym bawiły się również pociechy ze Zgorzelca. Wolontariuszką była tam Grażyna Krumeich, która przeniosła projekt na polskie realia – opowiada o początkach półkolonii cieszącej się popularnością wśród dzieci dyrektor jaworzyńskiego muzeum Katarzyna Szczerbińska-Tercjak.
Tym razem w półkoloniach uczestniczy 190 pociech, które z bliska mogą poznać zawody mające nie tylko związek z koleją, ale także z prowadzeniem gospodarstwa. – Ideą jest pokazywanie dzieciom i młodzieży poprzemysłowych miast, i w nich organizować im zabawę, by poznawały wyróżniające region gałęzie gospodarcze i zanikające już zawody. Przykładem jest Jaworzyna Śląska słynąca z kolei. Jest to potrzebne, by dzieci identyfikowały się z miejscem i były dumne z tego, skąd pochodzą – tłumaczy dyrektor muzeum.
Pociechami opiekują się wolontariusze, pracownicy muzeum oraz pasjonaci. Każdego dnia dzieci bawią się i poznają ciekawe zawody. Za swoją pracę dostają też wynagrodzenie – „Lokomotywy” i „Wagony”, za które mogą kupić wytworzone przez kolegów i koleżanki produkty. Oprócz nabywania nowych umiejętności i poznawania zawodów, dzieci uczą się także podstaw ekonomii, oszczędzania i gospodarowania pieniądzmi. Organizowane są także inne atrakcje, umilające wspólne tworzenia dziecięcego miasta.
Zajęcia dla najmłodszych potrwają do 29 czerwca.
Michał Nadolski
[email protected]
fot. Dariusz Nowaczyński