W 1968 roku po raz pierwszy w Polsce zostało zorganizowane mierzenie na wrocławskim Rynku i wówczas, z inicjatywy dziennikarza „Słowa Polskiego” Michała Żywienia, powstał Ogólnopolski Klubu Wysokich. Pięćdziesiątą rocznicę klub będzie świętował już za tydzień podczas spotkania i balu w Świdnicy.
Panie muszą mieć minimum 180 cm wzrostu, panowie – 190 cm. To jedyne wymagania stawianie członkom Ogólnopolskiego Klubu Wysokich, który ma także dolnośląski oddział. Wymagania spełnia Katarzyna Klimek ze Świdnicy, od lat zaangażowana w działania klubu. To za jej sprawą właśnie tutaj 22 czerwca wysocy Polacy będą świętować jubileusz.
Spotkania klubowiczów mają przede wszystkim charakter towarzyski. Raz, dwa razy do roku wybierają atrakcyjne miejsce, by wspólnie poznawać Polskę i dobrze się bawić. To także okazja do wymiany doświadczeń, a wysokim nie zawsze jest łatwo w życiu. Problemem jest znalezienie odpowiednich ubrań, mebli, a co najważniejsze – akceptacji. – Zawsze się wyróżniałam. Starałam się choć troszkę „skurczyć”, by nie wystawać ponad grupę rówieśniczek, ale nie było to możliwe. Dla nastolatki taki wzrost był poważnym problemem. Jeszcze dziś zdarza mi się słyszeć nieprzyjemne uwagi, ale już jestem odporniejsza, także dzięki moim znajomym i przyjaciołom z klubu. Jaka to radość, że mogę się nareszcie wyprostować i założyć szpilki! – opowiada z uśmiechem Katarzyna Klimek. 22 czerwca wszystkie wysokie panie na balu będą mogły swobodnie szaleć w szpilkach!
Swój udział zgłosiło już 60 osób z całej Polski. – Nie ma już miejsc na wycieczki, ale zapraszamy do wspólnej zabawy podczas balu – zachęca Katarzyna Klimek. Podczas zabawy zostaną wybrani najwyższa uczestniczka i najwyższy uczestnik spotkania. Każdy, kto spełnia wymóg wzrostu, może jeszcze zapisać się na bal poprzez stronę klubwysokich.org.pl
opr. asz