Zabytkowa zabudowa centrum Świdnicy z każdym rokiem zyskuje większy blask. Często dzieje się to wysiłkiem mieszkańców, wspólnot i zarządców, walczących o zdobycie dotacji na remonty. Świdniczanie mogą być dumni z zachodzących zmian. Jednak zachwyt kończy się wraz z wejściem na zaplecza pięknych kamienic. W najbliższych miesiącach zmiany zajdą na podwórku między Rynkiem a ulicą Siostrzaną. To jednak kropla w morzu potrzeb.
W czerwcu 2016 roku świdniccy radni przyjęli tzw. lokalny program rewitalizacji. Dokument wskazuje kierunki, w jakich do 2026 roku powinno podążać miasto w celu zlikwidowania zdegradowanych obszarów miasta. Opracowanie zostało wykonane w oparciu o wnioski zgłaszane przez instytucje, organizacje pozarządowe, a także wspólnoty mieszkaniowe. Ma ono być podstawą do ubiegania się o dotacje ze środków unijnych i ministerialnych.
Według założeń świdnickich urzędników, rewitalizacja ma objąć 11% powierzchni miasta oraz 29% zamieszkującej miasto ludności. Realizacja tak wielkiego programu ma pomóc w walce z negatywnymi zjawiskami społecznymi, w tym z bezrobociem, ubóstwem, przestępczością, ale także pomóc w poprawie jakości infrastruktury i stanu technicznego budynków.
Spośród 200 zgłoszonych projektów, w programie rewitalizacji znalazło się ich 88. Koszt ich realizacji oszacowano na 144 miliony złotych. Już dwa lata temu urzędnicy zlecili opracowanie projektów odnowy i zagospodarowania trzech śródmiejskich podwórek: między ulicami Grodzką i Kotlarską, Franciszkańską i Marii Konopnickiej, a także między Siostrzaną a Rynkiem.
Właśnie w odniesieniu do ostatniego z wymienionych podwórek można spodziewać się rychłego rozpoczęcia robót budowlanych. – Podwórko zlokalizowane pomiędzy Rynkiem a ulicą Siostrzaną zyska na estetyce i funkcjonalności, pojawi się m.in. nowy plac zabaw i siłownia zewnętrzna. Na zaprojektowanych terenach zielonych posadzone zostaną nowe byliny, krzewy ozdobne oraz drzewa niskopienne. Zaplanowano także wybudowanie zadaszonych miejsc gromadzenia odpadów oraz posadowienie nowych elementów małej architektury, czyli ławek, stojaków rowerowych, koszy na śmieci oraz trejaży – wylicza Magdalena Dzwonkowska ze świdnickiego magistratu.
W ramach tej samej inwestycji przebudowy doczeka się także sama ulica Siostrzana. – Zaprojektowano nową nawierzchnię z kostki granitowej (zgodnie z zaleceniem konserwatora zabytków), przebudowę kanalizacji deszczowej oraz odnowienie chodników. Zamontowane zostaną nowe lampy oświetlenia ulicznego – dodaje Dzwonkowska.
Najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu zostanie rozstrzygnięty przetarg na realizację rewitalizacji. Świdniccy urzędnicy planują przeznaczyć na ten cel ponad 3,9 mln złotych. Według wstępnego harmonogramu prac, remont ulicy Siostrzanej miałaby się zakończyć w grudniu 2018 roku, natomiast odmienione podwórko zostałoby oddane do dyspozycji mieszkańców w czerwcu 2019 roku.
Nie wiadomo, kiedy podobnej odmiany doczekają się pozostałe podwórka planowane do rewitalizacji.
Michał Nadolski
[email protected]
fot. Dariusz Nowaczyński