Człowiek jest autorem swoich czynów, a z wolności płynie ludzka godność. O fundamentach człowieczeństwa i o kłótliwej naturze Polaków mówił w Świdnicy o. Maciej Zięba. Dominikanin, filozof, teolog i publicysta, przyjaciel Jana Pawła II, wziął udział w spotkaniu w ramach akcji „Apostołowie wolności”, które wpisało się także w trwające właśnie Dni św. Jana Pawła II.
Osią wykładu, który w piątek, 18 maja najpierw wysłuchała świdnicka młodzież, a wieczorem seniorzy, było nauczanie św. Jana Pawła II, nazywanego papieżem wolności. – Wolność jest esencją, jest fundamentem człowieczeństwa i z tego płynie godność – mówił dominikanin przypominając jednakże, że wolność musi być skierowana ku prawdzie. I to nie prawdzie relatywizowanej, „mojej” czy „twojej” ani tej narzucanej przemocą. Złe rozumienie prawdy, traktowanie jej w sposób instrumentalny może doprowadzić albo do totalitaryzmu, albo do anarchii. – Obrona prawdy jest zawsze jednoznaczna z obroną wolności – podkreślał dodając, jak w dążeniu do prawdy i we wzajemnych relacjach ważny jest dialog. – Każdy z nas uważa, ze jego poglądy są słuszne, nie znam nikogo, kto by stwierdził „moje poglądy są niesłuszne”. Trzeba przyjąć trochę pokory, wsłuchać się w poglądy innych. Prawda jest symfoniczna – w dialogu tworzymy tę symfonię, która powinna współgrać wieloma głosami – mówił dominikanin, ubolewać nad panującą w Polsce kulturą kłótni. – Nasz największy narodowy epos, „Pan Tadeusz”, to jest zażarta kłótnia o ruiny zamku, największa komedia Fredry „Zemsta” – kłótnia o mur i wreszcie kultowa komedia „Sami swoi” – kłótnia o miedzę. Trzymamy się przekonania o własnej słuszności, a tymczasem potrzeba pokory. Dialog nie może być jednak odstępstwem od prawdy i opierać się na uprzejmościach czy dyplomacji.
W Polsce dzisiaj o. Ziębie brakuje optyki Janopawłowej, szukania prawdy w oparciu o dialog, polemiki w poszanowaniu zdania innych. Jak mówił, dominuje język pogardy, a dotyczy to także ludzi Kościoła.
Pytany o możliwość dialogu chrześcijan z muzułmanami stwierdził, że to kwestia nie niezwykle trudna ze względu na różnice obu religii. Chrześcijaństwo, choć oczywiście nie brakuje przykładów nietolerancji, jest otwarte, samo w sobie ma wiele odłamów, wiele Kościołów. – Islam ma poważny problem z tolerancją. Koran jako zapis słów samego Boga nie podlega żadnej interpretacji, jest czytany wyłącznie wprost. W islamie łatwo o wzbudzenie postaw fanatycznych, ale można też wydobyć postawy tolerancji, choć jest to bardzo trudne – zaznaczył dominikanin, dodając jednak, że w świecie islamu tendencje nietolerancji są bardzo mocne i Europa ma problem.
Dni św. Jana Pawła będą miały swoją kontynuację. Dzisiaj o 17.00 w Muzeum Dawnego Kupiectwa rozpocznie się wernisaż wystawy Tadeusza Zagoździńskiego „Pierwsze pielgrzymki Jana Pawła II do Polski”. W niedzielę, 20 maja, o 12.00 w sali cysterskiej Miejskiej Biblioteki Publicznej o poetyckiej spuściźnie Papieża Polaka rozmawiać będą Zdzisław Grześkowiak, Robert Kaśków i Wojciech Koryciński, a o 14 na zalewem Witoszówka rozpocznie się festyn.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]
Zdjęcia Dariusz Nowaczyński