Oddala się szansa na to, by jeszcze w tym roku rozpoczął się remont jednej z najważniejszych ulic w centrum Świdnicy. Projekt przebudowy alei Niepodległości dopiero zaczął powstawać, a bez niego roboty nie ruszą. Skarbnik miasta przyznaje, że wykonawca prac może zostać wybrany najwcześniej w listopadzie.
– W ramach realizacji zadania zlecono opracowanie kompletnej dokumentacji projektowej, kosztorysowej i przetargowej. Zgodnie z zawartą umową, dokumentacja dotycząca planowanych na rok 2018 robót budowlanych zostanie wykonana w terminie do dnia 30 października 2018 roku. Wyłonienie wykonawcy robót budowlanych będzie więc możliwe nie wcześniej niż w listopadzie 2018 roku. W związku z powyższym część prac przewidzianych na rok 2018, jak i związanych z nimi płatności, będzie realizowana w 2019 roku – tłumaczy skarbnik miasta, Kacper Siwek. Wyjaśnienie przedstawione przez skarbnika znalazło się w uzasadnieniu do kolejnych zmian w budżecie miasta, którymi na najbliższej sesji zajmą się świdniccy radni.
Wpływ na przedstawioną przez skarbnika zmianę w harmonogramie inwestycji mógł mieć fakt unieważnienia pierwszego przetargu na przygotowanie dokumentacji przebudowy. Na ogłoszone przez miasto zamówienie odpowiedziała tylko jedna firma, która wyceniła przygotowanie projektu przebudowy na 295 tys. złotych, czyli o ponad 73 tysiące więcej niż wynosił zakładany budżet. Tym samym procedurę trzeba było rozpocząć od nowa, co przesunęło wszelkie plany związane z remontem co najmniej o miesiąc.
Podobna sytuacja może nastąpić przy okazji właściwego przetargu na wykonanie robót budowlanych. Gdyby tak się stało, zamiast planowanego listopada, wykonawca remontu alei może zostać wybrany dopiero w grudniu. Będzie to już okres zimowy, przez co rozpoczęcie jakichkolwiek prac budowlanych może okazać się niemożliwe. Trzeba też pamiętać, że grudniowe rozstrzygnięcie przetargu nastąpiłoby po wyborach samorządowych. Ich zwycięzca będzie mógł wpłynąć na przyśpieszenie lub porzucenie inwestycji.
Dzięki przebudowie aleja Niepodległości ma przede wszystkim zyskać nową nawierzchnię jezdni, która zastąpi koślawą kostkę brukową. Wyremontowane zostaną także chodniki, powstanie ścieżka rowerowa i zatoki autobusowe. Przebudowie ulegną też miejsca parkingowe znajdujące się wzdłuż ulicy. Inwestycja została podzielona na trzy etapy. Drogowcy, gdy wreszcie wkroczą na plac budowy, najpierw zajmą się odcinkiem od placu Wolności do skrzyżowania z ulicą 8 Maja. Później roboty mają przenieść się na fragment od 8 Maja do skrzyżowania z ulicą Nauczycielską. Ostatni, III etap obejmie odcinek od Nauczycielskiej do pl. Grunwaldzkiego.
Na moment, w którym mieszkańcy będą mogli osobiście ocenić efekty przebudowy trzeba będzie poczekać najprawdopodobniej do 2020 roku. Remont może pochłonąć nawet 8,8 mln złotych.
/mn/