Strona główna Sport Siatkówka Postawić kropkę nad „i”

Postawić kropkę nad „i”

0

Po zdecydowanej wygranej w Tychach, siatkarkom MKS-u Polonia Świdnica potrzeba już tylko jednego zwycięstwa, aby ograć TKS i awansować do drugiej rundy fazy play-off. Drugi i miejmy nadzieję ostatni bój odbędzie się w sobotę, 7 kwietnia!

Stawka jest duża, walka w play-offach toczy się bowiem o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. W pierwszym spotkaniu podopieczne Mateusza Dąbrowskiego i Magdaleny Sadowskiej wygrały w trzech setach, oddając miejscowym tylko 47 punktów. Na parkiecie widać było różnicę, jaka w tabeli dzieliła oba zespoły na zakończenie rundy zasadniczej. Mistrzyniom pierwszej części sezonu, los przydzielił właśnie ósmy w stawce TKS Tychy. Walka w pierwszej rundzie fazy play-off toczy się do dwóch wygranych, a zatem nasze zawodniczki już w sobotę, 7 kwietnia mają szansę na przypieczętowanie awansu do kolejnej tury gier. Początek meczu w hali na Zawiszowie o godz. 16.00. Jeśli wygra TKS, to decydująca potyczka odbędzie się dzień później – w niedzielę, 8 kwietnia.

Przypomnijmy długą drogę do I ligi…

Osiem najlepszych zespołów ligi walczy w rundzie play-off o awans do wyższej klasy rozgrywkowej. Walka w pierwszej rundzie toczy się według klucza: 1. drużyna po rundzie zasadniczej konta ósma ekipa i następnie 2-7, 3-6 oraz 4-5. Rywalizacja w pierwszej rundzie odbywa się do dwóch zwycięstw – pierwszy mecz na parkiecie niżej notowanego po rundzie zasadniczej zespołu (24 marca). Dwa tygodnie później – w sobotę, 7 kwietnia rozgrywany jest drugi pojedynek (boisko wyżej notowanej ekipy). Jeśli potrzebna będzie trzecia, decydująca konfrontacja, to odbędzie się ona dzień później – również na parkiecie lepszego po rundzie zasadniczej zespołu.

Polonistki są oczywiście wielkimi faworytkami pierwszej rundy fazy play-off w starciu z TKS-em Tychy, ale w żadnym wypadku nie mogą lekceważyć przeciwniczek. Liczymy jednak, że świdniczanki szczęśliwie i pewnie zameldują się w drugiej rundzie, gdzie poprzeczka powędruje w górę. Jeśli przejdziemy pierwszą rundę, to w drugiej zagramy ze zwycięzcą meczu pomiędzy czwartym i piątym zespołem rundy zasadniczej. To Sokół Radzionków lub Silesia Volley Mysłowice (obecnie 1:0 w meczach dla Silesii). Zmagania w drugiej rundzie toczą się do trzech wygranych meczów. Pierwsze dwa spotkania odbyłyby się na boisku wyżej rozstawionej drużyny (czyli w Świdnicy) w dniach 21 i 22 kwietnia. 28 kwietnia na parkiecie rywalek czekałoby nas trzecie starcie. Jeśli nie wyłoni ono zwycięzcy, to kolejne pojedynki będą miały miejsce w dniach 29.04 (wyjazd) i ewentualnie 2.05 (u siebie).

Potencjalne zwycięstwo w drugiej rundzie fazy play-off dałoby nam awans do turnieju półfinałowego. Znajdą się w nim po dwie najlepsze drużyny z każdej z czterech grup. Nasze siatkarki przydzielone zostałyby do pierwszego turnieju, w którym zagrają dwie najlepsze ekipy z grupy trzeciej (naszej) i grupy pierwszej. Gdybyśmy turnieje półfinałowe układali na zakończenie rundy zasadniczej, to w dniach 11-13 maja obserwowalibyśmy takie zestawy: I Turniej – SMS Police, Spójnia Stargard, Polonia Świdnica, Olimpia Jawor i II Turniej – NOSiR Nowy Dwór Mazowiecki, Bluesoft Mazovia Warszawa, MKS SAN-Pajda Jarosław, UKS Szóstka Mielec. Być może tak właśnie będzie, ale jak już wspominaliśmy, w play-offach walka zaczyna się poniekąd od nowa i niespodzianki, a nawet sensacje są na porządku dziennym. Z turniejów półfinałowych awans do decydującego turnieju finałowego wywalczą po dwie najlepsze ekipy. Cztery zespoły w dniach 25-27 maja stoczą decydujący bój o awans do I ligi. Gospodarze turniejów półfinałowych i wielkiego finału wyłonieni zostaną w konkursach ofert.

Poprzedni artykułTrzy gole i trzy punkty w zaległym meczu z Górnikiem
Następny artykułRok po tragedii w Świebodzicach: śledztwo wciąż trwa