Sieć kinowa CINEMA3D pokaże mecze półfinałowe oraz wielki finał rozgrywek Ligi Mistrzów UEFA. Oglądanie meczów na wielkim ekranie kinowym gwarantuje niezwykłe przeżycia. Oprócz czysto sportowych emocji jakie z pewnością dostarczą m.in. Robert Lewandowski, czy Christiano Ronaldo, sieć zadbała o najwyższą jakość odbioru. Dzięki współpracy z platformą NC+, transmisje wszystkich meczów odbędą się w jakości obrazu High Definition i dźwięku 5.1. Emocji z pewnością nie zabraknie!
Dwie rewelacje tegorocznej edycji i jednocześnie sprawcy wielkich niespodzianek stają naprzeciw siebie w pierwszym meczu półfinałowym Ligi Mistrzów. Grający piękny, ofensywny futbol Liverpool zmierzy się na własnym stadionie z AS Romą. Dysponujący niebywałą formą w tym sezonie Mohamed Salah będzie musiał grać przeciw swoim byłym kolegom z którymi jeszcze w poprzednim sezonie występował w jednej drużynie. Oba zespoły wyeliminowały w emocjonujących ćwierćfinałach zespoły które stawiane były w roli faworytów do zwyciężenia tej edycji Ligi Mistrzów. Kto zrobi pierwszy krok w kierunku wielkiego finału w Kijowie? Przekonać się będzie o tym można w Cinema 3D w Świdnicy już we wtorek 24 kwietnia o 20:30.
W środę natomiast będzie można zobaczyć w akcji dwie piłkarskie potęgi. Bayern Monachium kontra Real Madryt, Robert Lewandowski kontra Christiano Ronaldo. Po wielu kontrowersjach, mimo porażki 3:1 z Juventusem na własnym stadionie to Królewscy awansowali do półfinału. Bawarczycy również nie bez problemu, dzięki zaliczce z meczu wyjazdowego wyeliminowali inny hiszpański klub – Sevillę. Czy Real zagra w trzecim z rzędu finale? Czy może górą będzie ekipa mistrzów Niemiec? Zapraszamy w środę 25 kwietnia od 20:30.
Na oba spotkania zapraszamy do Cinema 3D w Świdnicy już od 20:30. Bilety do nabycia na www.cinema3d.pl
Laureatką konkursu, w którym do wygrania było jedno podwójne zaproszenie na wybraną transmisję meczu, jest pani Paulina Wysocka. Pani Paulina prawidłowo odpowiedziała na pytanie konkursowe: Który bramkarz został bohaterem serii rzutów karnych w ostatnim, wygranym przez drużynę Liverpoolu finale Ligi Mistrzów? Oczywiście chodzi o Jerzego Dudka. Gratulujemy!