Odpadów po remoncie próbował pozbyć się nad rzeką Bystrzycą w Świdnicy. Na nic zdały się tłumaczenia, że tylko próbował zmniejszyć ciężar przyczepki, która utknęła w błocie. Mężczyzna musiał posprzątać i zapłacić 500 złotych.
8 marca po południu strażnicy miejscy zostali powiadomieni o samochodzie z przyczepką, jadącym po nieutwardzonej drodze nad Bystrzycą w okolicach ul. Komunalnej. Patrol dostrzegł pojazd w chwili, gdy kierowca właśnie wyrzucał z przyczepki odpady budowlane. Próbował się tłumaczyć, że przyczepa ugrzęzła w błotnistej nawierzchni i chce zmniejszyć jej ciężar. Na nic się to zdało. Musiał pozbierać śmieci, a za wyrzucanie odpadów w niedozwolonym miejscu strażnicy wystawili mandat w wysokości 500 złotych.
/Źródło straż miejska, opr. red./
![Kierujący samochodem osobowym manewr wyprzedzania zakończył w rzece [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/samochod-w-rzece-5-1-238x178.jpg)


![Kierujący samochodem osobowym manewr wyprzedzania zakończył w rzece [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/samochod-w-rzece-5-1-100x75.jpg)


![Okradł podróżnego pod okiem kamer, strażnikom groził pozbawieniem życia [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/dworzec-Swidnica-Miasto-kradziez-2025.10.21-mix-100x75.jpg)
![Mistrzowie parkowania [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/Rowna-2-100x75.jpg)

![Jesień w Świdnicy i okolicy na fotografiach czytelników [ROZWIĄZANIE KONKURSU]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/10/page-jesien-na-fotografiach-czytelnikow-2025-100x75.jpg)
