Odpadów po remoncie próbował pozbyć się nad rzeką Bystrzycą w Świdnicy. Na nic zdały się tłumaczenia, że tylko próbował zmniejszyć ciężar przyczepki, która utknęła w błocie. Mężczyzna musiał posprzątać i zapłacić 500 złotych.
8 marca po południu strażnicy miejscy zostali powiadomieni o samochodzie z przyczepką, jadącym po nieutwardzonej drodze nad Bystrzycą w okolicach ul. Komunalnej. Patrol dostrzegł pojazd w chwili, gdy kierowca właśnie wyrzucał z przyczepki odpady budowlane. Próbował się tłumaczyć, że przyczepa ugrzęzła w błotnistej nawierzchni i chce zmniejszyć jej ciężar. Na nic się to zdało. Musiał pozbierać śmieci, a za wyrzucanie odpadów w niedozwolonym miejscu strażnicy wystawili mandat w wysokości 500 złotych.
/Źródło straż miejska, opr. red./






![Nocny pożar osobówki. Pojazd spłonął doszczętnie [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/600892203_878204278045740_1257397264511952595_n-100x75.jpg)
![Mistrzowie parkowania [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/ul.-Wodna-100x75.jpg)


![Mistrzowie perkusji ekstremalnej zagrają w Świdnicy. Wielkie odliczanie do Drummers From Hell Festival [KONKURS]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/Drummers-From-Hell-Fest-2024-@-Swidnicki-Osrodek-Kultury-foto-Rafal-Kotylak-17_small-100x75.jpg)