Już za miesiąc rusza kolejny sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, a tradycyjnie już pierwszą eliminacją będzie Rajd Świdnicki-Krause. Polski Związek Motorowy planuje szereg zmian, które mają pomóc zawodnikom i zwiększyć atrakcyjność widowisk. Środowisko jest mocno podzielone – sporej grupie kibiców te nowości się zdecydowanie nie podobają, rajdowcy też mają odmienne zdania…
Dziś odbyła się uroczysta konferencja prasowa zapowiadająca 46. Rajd Świdnicki-Krause, jedną z najlepszych sportowych wizytówek naszego regionu. W Świdnicy gościła także dwójka uznanych rajdowców – Grzegorz Grzyb, były mistrz Polski i wielokrotny mistrz Słowacji, a także Jan Chmielewski, wielokrotny mistrz naszego kraju w kategorii 2WD. Obu prawdopodobnie zobaczymy już za miesiąc na trasach 46. Rajdu Świdnickiego-Krause. Obaj mają odmienne zdanie, co do zmiany w regulaminie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, odnoszącej się do zredukowania czasu trwania całej rywalizacji. Niezbyt zadowoleni są także sympatycy rajdów, których święto zostało drastycznie skrócone.
– Jako organizatorzy wydarzenia nie mamy wpływu na zmiany w regulaminie, te narzuca Polski Związek Motorowy – organizator cyklu Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2018. Jesteśmy w grupie pięciu rajdów, które zostaną skrócone (od red. Rajd Świdnicki-Krause, Rajd Dolnośląski, Rajd Nadwiślański, Rajd Śląska i Rajd Elektrenai na Litwie), a długość odcinków specjalnych może liczyć od 100 do 120 km. W sobotę, 21 kwietnia odbędzie się ceremonia startu i odcinek ulicami Świdnicy, na niedzielę zaplanowano pozostałe oesy, a także uroczyste zakończenie rajdu. Na skrócenie samej rywalizacji wpłynął czynnik finansowy i jest to ukłon w stronę zawodników – mówi Roman Grygianiec, dyrektor 46. Rajdu Świdnickiego-Krause.
Takie rozwiązanie popiera Grzegorz Grzyb, dwukrotny zwycięzca świdnickiej imprezy. – Sport samochodowy jest niezwykle uroczy, kochamy go, ale wiąże się też ze sporymi kosztami. Żeby to zobrazować powiem, że jeden przejechany kilometr na odcinku specjalnym to koszt 200 euro. Moim zdaniem skrócenie rajdu doprowadzi do tego, że na starcie pojawi się większa ilość załóg, których po prostu nie byłoby stać na uczestnictwo przy poprzednim rozwiązaniu i większej ilości kilometrów – twierdzi Grzyb. – Jestem trochę innego zdania i wydaje mi się, że jestem w większości. Nie mogę zgodzić się do końca z Grześkiem, jestem po prostu rozdarty. Kochałem te dwudniowe imprezy, ten moment na półmetku rajdu, gdzie był czas na analizy, taktykę i rozmyślanie nad jutrzejszymi zmaganiami. Sądzę, że spora grupa zawodników, jak i kibiców żałuje, że doszło do tych zmian – skrócenia tych pięciu eliminacji RSMP – wyznaje Jan Chmielewski. Czy wprowadzone zmiany zwiększą zatem ilość uczestników na starcie polskich rajdów? Niestety może być odwrotnie i zawodnicy idąc w ślady swoich kolegów zdecydują się na starty poza granicami Polski. Na podsumowania przyjdzie z pewnością czas na koniec sezonu 2018.
Są też inne zmiany, które powinny przypaść już do gustu kibicom w Świdnicy. Mowa o układach zapętlonych. – Odcinek po Świdnicy przejedziemy w innej formule. Do tej pory oes liczył 3 km., teraz jego długość zostanie zwiększona do około 6,5 km. Wszystko za sprawą dwóch pętli, jakie będą musieli pokonać uczestnicy (trasa: ulica Śląska – start, a następnie: ulica Lipowa, Plac Ludowy, ulica Garbarska, ulica Wyspiańskiego, ulica Sprzymierzeńców, ulica Pionierów, którą wracamy na rondo przy Hotelu Sportowym i dalej: ulica Lipowa, Plac Ludowy, ulica Garbarska, ulica Wyspiańskiego, ulica Sprzymierzeńców, ulica Rycerska, ulica Polna Droga, ulica Wałbrzyska, ulica Słowiańska – meta). Układ zapętlony zastosowany będzie także w przypadku „patelni walimskich” – zapowiada dyrektor rajdu. Inne zmiany to także nowa punktacja w klasyfikacji generalnej Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2018. Podczas Rajdu Świdnickiego-Krause, Rajdu Dolnośląskiego, Rajdu Nadwiślańskiego, Rajdu Śląska i Rajdu Elektrenai będzie obowiązywała punktacja znana z poprzedniego sezonu. Dwa dłuższe rajdy (Rajd Polski i Rajd Rzeszowski) będą liczone podwójnie. Więcej punktowany będzie też ostatni oes – Power Stage.
Sporo o zmianach i zasadach RSMP 2018 pisaliśmy też tutaj: http://swidnica24.pl/rajdowe-swieto-juz-za-miesiac-harmonogram-mapki/
Szczegółowy harmonogram 46. Rajdu Świdnickiego Krause
Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski
Sobota, 21 kwietnia 2018 r.
Ceremonia Startu – Świdnica, Rynek – godz. 17:30
OS 1 Świdnica – Super OS CRUSAR – godz. 19:03
Niedziela, 22 kwietnia 2018 r.
Start – serwis/wyjazd – godz. 8:00
Park Serwisowy, OSiR Świdnica, ul. Ślaska 35 – godz. 8:00 / 11:15
OS 2/5 Witoszów – Złoty Las 1 / 2 – godz. 8:30 / 12:00
OS 3/6/8 Walim(x1) – Zagórze 1 / 2 / 3 (Power Stage) – godz. 9:18 / 12:48 / 15:30
OS 4/7 Jawornik – Kamionki 1 / 2 – godz. 9:53 / 13:23
Ceremonia Mety – Świdnica, Rynek – godz. 16:20
Historyczne Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski
Sobota, 21 kwietnia 2018 r.
Ceremonia Startu – Świdnica, Rynek – godz. 17:30
OS 1 Świdnica – Super OS CRUSAR – godz. 20:03
Niedziela, 22 kwietnia 2018 r.
Start – serwis/wyjazd – godz. 9:00
Park Serwisowy, OSiR Świdnica, ul. Ślaska 35 – godz. 9:00 / 12:15
OS 2/5 Witoszów – Złoty Las 1 / 2 – godz. 9:30 / 13:00
OS 3/6 /8 Walim(x1) – Zagórze 1 / 2 / 3 (Power Stage) – godz. 10:18 / 13:48 / 16:30
OS 4/7 Jawornik – Kamionki 1 / 2 – godz. 10:53 / 14:23
Ceremonia Mety – Świdnica, Rynek – godz. 17:20