Kiedyś miejsce o parkowym krajobrazie z szarańczą dzieci bawiących się w podchody. Dzisiaj to kolejny PARKing w centrum miasta, który dzielą liczne ogrodzenia ustawione przez wspólnoty mieszkaniowe. Do tego dochodzą śmietniki, odpadająca elewacja, zaniedbane klomby i miejsce rozładunku dla dostawców marketu. Mimo wszystko można zobaczyć maleńkie enklawy zieleni.
W dzisiejszym odcinku wracamy do centrum Świdnicy. Przyjrzymy się podwórkom między ulicami: Trybunalską, Długą i Spółdzielczą.
Ul. Trybunalska 1-9 – Długa 12-16
Podwórko w całości zajęte przez parking. Dodatkowo jest podzielone przez ogrodzenia, łańcuchy i mury. Widząc to na myśl przychodzi polski klasyk kina „Sami Swoi”. Teren został podzielony według własności i powstał chaotyczny galimatias – kawałek podwórza jest wyłożony kostką brukową, kolejna część to teren miasta wyłożony drobnymi kamyczkami, na którego terenie stoją, oprócz samochodów, śmietniki. Na końcu widzimy pas piachu oddzielony łańcuchem. Smutnego krajobrazu dopełniają zaniedbane klomby. Tylko nieliczne elewacje zostały odnowione.
Ul. Długa 18-46 ul. Spółdzielcza 29-31
Ogromne podwórko, na którym jeszcze kilka lat temu było pełno dzieci. Dzisiaj to miejsce niezagospodarowane. Są tu stare komórki przypisane do mieszkań, w części już nieużywane, zniszczoną elewację budynków i parking na samochody mieszkańców.
Ul. Spółdzielcza 5-11
Zadbane podwórko pomiędzy dwoma parkingami, z zielenią, której bardzo brakuje w sercu miasta. – Renowacja tej części naszego terenu trwa od prawie dwóch lat. Wcześniej też było tu zielono, tylko tak bardziej dziko. Teraz staramy się, żeby wszystko wyglądało schludnie. Mamy nadzieje, że tak będzie za kilka lat – mówi jeden z mieszkańców bloku przy ulicy Spółdzielczej.
/Zdjęcia i tekst: Artur Ciachowski/