Dwa występy z orzełkiem na piersi, cztery zdobyte gole, mnóstwo minut spędzonych na boisku i potężny bagaż doświadczeń. Wychowanek Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej, Stanisław Makowiejew udanie zadebiutował w reprezentacji Polski seniorów.
26-letni rozgrywający zadebiutował w kadrze w ostatnich dniach grudnia w trakcie rozgrywanego w Gdańsku Turnieju Czterech Narodów. Polacy wygrali tę imprezę, a Makowiejew miał w tym swój udział. Raz trafił w meczu z Bahrajnem (26:18) i aż trzy razy w starciu z Białorusią (26:22).
„Stachu” otrzymał powołanie również na zaplanowany na styczeń towarzyski turniej w Hiszpanii oraz turniej prekwalifikacyjny do Mistrzostw Świata 2019 w Portugalii. Syn wiceprezesa i trenera odnowy biologicznej ŚKPR-u, Arkadija oraz starszy brat zawodnika Szarych Wilków, Władysława jest aktualnie najlepszym strzelcem Piotrkowianina Piotrków Trybunalski (44 trafienia w 11 meczach). W występującym w PGNiG Superlidze zespole gra drugi sezon. Wcześniej reprezentował też Czuwaj Przemyśl, Śląsk Wrocław i Siódemkę Miedź Legnica. Ostatni mecz w barwach ŚKPR-u rozegrał dokładnie 26 marca 2014 roku. W przegranym 29:30 domowym starciu z Ostrovią rzucił cztery gole. Łącznie na poziomie I ligi Makowiejew wystąpił w ŚKPR-ze 45 razy i zdobył 167 bramek.
Makowiejew to już czwarty wychowanek świdnickiego klubu, który dostąpił zaszczytu gry w reprezentacji Polski seniorów. W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku z orzełkiem na piersi grali także: Robert Łynko oraz siostry Agnieszka i Urszula Tobiasz. Ta pierwsza występowała również w reprezentacji Niemiec.
W trakcie turnieju w Gdańsku debiut w kadrze zaliczył też bramkarz Marcin Schodowski, który występował w Świdnicy tylko rok, ale na stałe zdobył sympatię kibiców. Był jednym z filarów drużyny, która w sezonie 2010/2011 wywalczyła historyczny awans do I ligi.