Do końca tego roku deklarował Miejski Zakład Energetyki Cieplnej w Świdnicy naprawę alejek. Najmniejsze parkowe założenie w Świdnicy od lat nie było odnawiane, a obrazu zniszczenia dopełniły prace związane z kładzeniem rur ciepłowniczych. Naprawy jednak wstrzymano.
O rewitalizację parku od kilu lat zabiega radny Marek Marczewski. Z jego inicjatywy projekt zgłaszany był do budżetu obywatelskiego, ale nie zdobywał wystarczającej liczby głosów, by zadanie skierowano do realizacji. Od wielu miesięcy i tak zaniedbany park straszy swoim wyglądem.
– Po wykonaniu części prac od strony ul. Saperów, do mniej więcej połowy długości parku, właściciel terenu zdecydował, że oprócz planowanych wcześniej nowych obrzeży alejki, nowych ławek i koszy powstanie również ścieżka rowerowa, co zmieniło wartość inwestycji oraz jej harmonogram – o przyczynach wstrzymania prac informuje Witold Tomkiewicz, rzecznik prasowy miejskich spółek w Świdnicy. – Plan modernizacji parku znalazł się w projekcie budżetu Świdnicy na rok przyszły, a MZEC do czasu podjęcia uchwały wstrzyma prace przywracające stan poprzedni, by w przypadku przyjęcia inwestycji do realizacji wesprzeć ją kwotą ok. 50 tysięcy, równą szacowanej wartości pozostałych do wykonania przez spółkę prac. Do tego momentu w parku przy ul. Saperów/Wrocławska wykonane zostały działania polegające na wywiezieniu gruzu i kamieni, niwelacji terenu, nawiezieniu humusu i posianiu trawy. Wartość zaangażowania MZEC to nieco ponad 30 tysięcy złotych. Mam nadzieję, że te wyjaśnienia są satysfakcjonujące, a stan parku po zakończeniu wszystkich prac będzie daleko lepszy od tego, jak wyglądał przez minione dziesięciolecia.
Projekt budżetu miasta na 2018 roku zakłada przeznaczenie na park przy ul. Wrocławskiej 60 tysięcy złotych. O ostatecznym kształcie budżetu zadecydują radni.
/asz/
Zdjęcia Dariusz Nowaczyński
