Niewykluczone, że tej nocy po raz ostatni w Polsce będziemy zmieniać czas z letniego na zimowy. We wrześniu Polskie Stronnictwo Ludowe złożyło w sejmie projekt ustawy, na mocy której miałby obowiązywać przez cały rok jeden czas – letni.
W Polsce zegary przestawiamy dwa razy w roku, w marcu i październiku. Podział na czas letni i zimowy został wprowadzony w 1977 roku. Obecnie zdecydowanie wygrywa pogląd, że zmiana powoduje więcej problemów niż daje pożytku. Konsekwencją są m.in. kosztowne zmiany w kursowaniu pociągów, mowa jest także o niekorzystnym wpływie dodawania i odbierania godziny na zdrowie ludzi. Zdaniem inicjatorów nowej ustawy względy ekonomiczne, na które powoływano się w 1977 roku, dzisiaj już nie znajdują żadnego uzasadnienia.
Nie mniej na razie zmiana czasu obowiązuje i dzisiejszej nocy, z 28 na 29 października, przestawiamy zegarki z 3.00 na 2.00.
/red./