– Co siódmy Polak ma kresowe korzenie. Wielu z nas również je ma. Pamiętajmy o tym. Znamy nasze historie, ale najbardziej zależy nam, by naszą miłość do Kresów i Lwowa przekazać następnym pokoleniom – mówił dziś podczas Dni Lwowa i Kultury Kresowej w Świdnicy Antoni Jadach. Corocznie organizowana wspomnieniowa uroczystość dała okazję do wyróżnienia działaczy i sympatyków kultywujących historię i tradycję kresową.
Spotkanie rozpoczął występ chóru Pryma Voce klas mundurowych z III Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy, które wspólnie z Towarzystwem Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich zorganizowały ósmą edycję wydarzenia. Publiczność miała okazję wysłuchać, ale i przyłączyć się do śpiewu najpiękniejszych lwowskich piosenek, ale nie tylko.
– Co siódmy Polak ma kresowe korzenie. Wielu z nas również je ma. Pamiętajmy o tym. Znamy nasze historie, ale najbardziej zależy nam, by naszą miłość do Kresów i Lwowa przekazać następnym pokoleniom – mówił prezes świdnickiego stowarzyszenia Antoni Jadach. – Chcemy wspominać Lwów tak często jak tylko się da, bo wiele wniósł do polskiej kultury. To było miasto, które miało specjalną atmosferę, wspaniały klimat. Było to miasto – gościnne, bardzo urokliwie położone, z piękną secesją i zabytkami. Lwów był bardzo różnorodny, wieloetniczny i wielokulturowy. Mieszkało w nim oprócz Polaków, bardzo dużo Żydów, Ormian, Ukraińców i Rosjan. W powszechnej opinii było to miasto Wesołej Lwowskiej Fali, znakomitego teatru i opery. Miało wspaniałe nekropolie. Lwów był chyba jedyną na świecie siedzibą trzech metropolii – rzymsko-katolickiej, greko-katolickiej i ormiańskiej. Ludzie byli tam życzliwi, solidarni i potrafili żyć w zgodzie – wspominał i zachęcał do odwiedzin Lwowa, który wciąż zachwyca. – Dbajmy o historię. Przekazujmy ją młodym i zaszczepiajmy w nich miłość do Kresów, by kiedy nas zabraknie pamięć o naszych korzeniach nadal była żywa. Właśnie dzięki nim – wspaniałym uczniom naszych świdnickich szkół – dodał.
W wydarzeniu wzięli udział m.in. zastępca prezydenta Świdnicy Szymon Chojnowski, starosta świdnicki Piotr Fedorowicz, ks. prałat Rafał Kozłowski, ks. prałat Jan Bagiński, reprezentant Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego ks. Paweł Meller, przewodniczący Rady Miejskiej w Świdnicy Jan Dzięcielski, przewodniczący Rady Powiatu Krzysztof Sołtys, przewodnicząca Rady Gminy Świdnica Regina Adamska, dyrektorzy szkół i instytucji kultury, nauczyciele, a także przedstawiciele organizacji kombatanckich oraz miłośnicy Kresów.
Uroczystość dała okazję do wręczenia złotych odznaczeń Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Otrzymali je świdnicki przewodnik i pasjonat historii Mariusz Barcicki, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Świdnicy, Władysław Jandeczko, założyciel Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Świdnicy oraz Marian Winiarski, długoletni członek stowarzyszenia, udzielający się w nim już od 20 lat.
Stowarzyszenie Kresowian z Dzierżoniowa postanowiło uhonorować również złotymi odznakami za zasługi byłego prezesa Koła Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Karola Liwirskiego i obecnego prezesa Antoniego Jadacha.
Dni Lwowa uświetniły pokazy artystyczne uczniów Szkoły Podstawowej nr 8 w Świdnicy oraz kabaretu Młodzieżowego Domu Kultury w Świdnicy, a także prezentacja multimedialna III Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy.
Tekst: AN
Zdjęcia: Dariusz Nowaczyński