Tomasz Ł. ze Świdnicy, skazany za przestępstwa seksualne na dzieciach pozostanie na wolności. Sąd Okręgowy we Wrocławiu miał dzisiaj podjąć decyzję o powrocie 27-latka za kraty, ale na razie nie znalazł placówki, do której mógłby trafić mężczyzna chorujący na stwardnienie rozsiane.
Tomasz Ł. został skazany za przestępstwa seksualne na dzieciach na 6,5 roku więzienia, jednak ze względu na postępującą chorobę wydział penitencjarny Sądu Okręgowego we Wrocławiu zadecydował o przerwie w odbywaniu kary. W tym czasie dopuścił się kolejnego czynu. Jest oskarżony o kilkukrotne wykorzystanie seksualne 5-latka. W tej sprawie toczy się proces przed sądem w Świdnicy. Prokuratura Rejonowa zwróciła się do zakładów karnych w Polsce o wskazanie miejsca, w którym mężczyzna mógłby oczekiwać na wyrok w ramach tymczasowego aresztu, ale żadna placówka nie zgodziła się na przyjęcie chorego.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu oczekuje na stanowisko szpitala przy Zakładzie Karnym w Gdańsku. Kolejne posiedzenie ws. ewentualnego powrotu Tomasza Ł. do więzienia zaplanowano na 22 września.
/red./