Plethora ze Świdnicy już wkrótce wyda swoją pierwszą płytę. Krążek pod tytułem „Age of changes” będzie stanowił energetyczny zapis bogactwa muzycznego formacji, która łączy w sobie muzykę metalową, barokową i rockową pod szyldem oryginalnego kobiecego wokalu. Album ukaże się pod koniec sierpnia.
Zespół Plethora ze Świdnicy wykrystalizował się w 2013 roku z wcześniejszego projektu muzyki metalowej. – Zaczęliśmy patrzeć w innym kierunku niż tylko metal i chcieliśmy poszerzyć projekt o nowe brzmienie. Pod nową nazwą Plethora zaczęliśmy grać, tworzyć i komponować – mówi Krystian Przybylski. W różnorodności kompozycyjnej obok szybkiego i energetycznego metalu, wpadających w ucho, ostrych riffów, pulsującego rytmu pojawiły się elementy muzyki barokowej i rockowej, które okraszone zostały kobiecym wokalem. – Idea wokalu kobiecego zawsze była w zespole. Wiele jednak się w nim zmieniło, gdy dołączyłam w 2015 roku do składu. Wyklarowały się plany zespołu i sam charakter jego muzyki. Wokal zmienił tą muzykę na tyle, że przybrała inny wymiar niż do tej pory – tłumaczy wokalistka Adka Niksińska.
W ostateczny skład zespołu weszli – współzałożyciel Plethory, gitarzysta, pianista i kompozytor, muzyk sesyjny Krystian Przybylski, wokalistka Adka Niksińska, gitarzysta zajmujący się także aranżowaniem muzyki Damian Mikulski, perkusista Mateusz Gawron i basista Sebastian Szarapow. Muzycy od dłuższego czasu zbierali materiał na debiutancką płytę, która już wkrótce ujrzy światło dzienne. – Album już powstał, a w tym momencie nadajemy jemu ostatnie szlify, jeśli chodzi o miks i mastering – zauważa Krystian Przybylski. Finalny kształt płyty „Age of changes”, która zostanie wydana własnymi środkami muzyków, realizuje wrocławskie studio Sonic Loft. – To nasze wydawnictwo, ale dzięki temu nikt nam nie dyktował, jak powinna brzmieć nasza muzyka – stwierdza współzałożyciel zespołu.
Na krążku znajdzie się 11 kawałków. – Utwory powstawały w różnym okresie. Częściowo są to przearanżowane kompozycje z początkowej działalności zespołu – mówi Damian Mikulski. – Sama płyta stanowi zapis naszej twórczości od 2013 roku do teraz – zauważa Krystian Przybylski. Największym osiągnięciem na płycie, jak zdradzają muzycy, jest muzyczny tryptyk, który znajdzie się na krążku. – Trzy z utworów tworzą tryptyk i stanowią jedną kompozycję, która opowiada historię zaczerpniętą z powieści „Czarnoksiężnik z Archipelagu” pisarki Ursuli K. Le Guin. Każdy z nas czytał tą książkę i stała się ona inspiracją trzech naszych kompozycji, które łączy wspólny motyw muzyczny – stwierdza gitarzysta, pianista i kompozytor zespołu. Jedną z części muzycznego tryptyku można już usłyszeć w sieci. Jest to utwór „The Sparrowhawk”, który stał się jednocześnie singlem Plethory. – Powstał kilka miesięcy temu, ale już niedługo zamierzamy wypuścić nowy utwór promujący płytę – tłumaczy.
Debiutancki krążek będzie energetycznym zapisem obfitości muzyki świdnickiego zespołu. – Będzie bogato, bo tym właśnie charakteryzuje się nasza muzyka. Panuje w niej mnogość wszystkiego, co stanowi nawiązanie do nazwy naszego zespołu. Plethora to obfitość, nadmiar – wyjaśnia Adka Niksińska. Utwory opisują przeżycia i związane z nimi emocje. – Teksty są życiowe i motywacyjne. Napędzamy do działania ludzi, by się nie poddawali w życiu – stwierdza wokalistka. – Utwory opowiadają o przemianie, przekształcaniu się – zauważa Damian Mikulski. – Jak mówi jedna z naszych piosenek życie jest w naszych rękach i to my decydujemy o własnym losie – dodaje Krystian Przybylski.
Album ma ukazać się do końca sierpnia. – Nasza muzyka jest czymś więcej. Staramy się nie podążać tą samą utartą już przez inne zespoły muzyczną ścieżką, ale tworzyć nową jakość. Na naszej płycie słuchacze będą mogli odkryć dużo więcej niż w muzyce aktualnych zespołów – stwierdza Adka Niksińska.
Materiał z debiutanckiej płyty Plethory można już usłyszeć na koncertach. W najbliższym czasie świdnicki zespół wystąpi, w ramach Heavy Metal Night vol.11 – Girls Edition, w Klubie Liverpool we Wrocławiu, 29 września. – Kolejny koncert planujemy w październiku w Świdnicy – dodają muzycy.
Tekst: Agnieszka Nowicka
Zdjęcia: fanpage Plethora, autor – Adrian Stańczyk
