Świdniczanie Paweł i Robert pod Dworcem PKP rozpoczęli dziś swoją wyprawę rowerami dookoła Polski. W ciągu 4 tygodni chcą przejechać 3700 km, a wszystko po to, by pomóc chorej na nowotwór skóry Blance. Mamę samotnie wychowującą 7-latkę nie stać na zaawansowane leczenie. Dzięki akcji do tej pory udało się zebrać około 23 tys. zł, z czego już wykorzystano 1 tys. zł na opłacenie potrzebnych wizyt i leków.
Pełni entuzjazmu 34-letni Paweł Wilk oraz 35-letni Robert Rupnowski o godz. 8.30 stawili się pod Dworcem PKP w Świdnicy, by stamtąd wyruszyć rowerem na wyprawę wzdłuż granic Polski. Świdniczanie zamierzają przejechać w 4 tygodnie około 3700 km. W tym celu Paweł wziął urlop, a Robert przyleciał wprost z Londynu. – Najpierw jedziemy na tamę w Zagórzu Śląskim, później na Głuszyce, w stronę Nowej Rudy i dalej jak najbliżej granicy – mówi o planowanej dziś trasie Paweł Wilk. – Dziś mamy zorganizowany nocleg w Kudowie Zdrój, ale jeżeli starczy sił chcemy pojechać dalej – dodaje Robert Rupnowski. Na rozgrzewkę chcą pokonać 100 km, a każdego następnego dnia około 140 km. – Mamy zabrane ze sobą namioty i załatwionych kilka noclegów, chociażby w Bielsku Białej czy Bieszczadach – stwierdza Robert. – Wzięliśmy karimaty, narzędzia i chociażby garnki, bo zamierzamy sami dla siebie gotować – wymienia Paweł.
Wyprawa nie będzie jedynie wielką przygodą dla nich, ale przede wszystkim akcją niesienia pomocy dla małej świdniczanki, która choruje na nowotwór skóry. Dziewczynka zmaga się również z innymi chorobami skórnymi, które powodują ogromny świąd, a także oszpecają jej ciało, co ma wpływ na jej psychikę. Ekspedycja ma na celu zebranie pieniędzy potrzebnych na zaawansowane leczenie 7-latki, na które nie jest stać wychowującą ją samotnie mamę. W akcje zaangażowali się sponsorzy, zbiórka prowadzona jest także na stronie pomagam.pl oraz przez Fundację „Bliżej Siebie”. Potrzebnych jest 30 tys. zł, które przewidziane są na laserowe usunięcie znamion na twarzy, rekonstrukcję naskórka i leczenie dziewczynki na około 3 lata. – Na tą chwilę zadeklarowanych, ale jeszcze nie wpłaconych od sponsorów środków mamy ponad 14 tys. zł. Na stronie pomagam.pl było zebranych około 3 tys. zł – mówi Paweł Wilk. Dodatkowo na koncie Fundacji „Bliżej Siebie” założonym dla Blanki jest około 6 tys. zł.
Świdniczan wyruszających na wyprawę dookoła Polski pożegnały dziś także Blanka oraz jej mama. – Z konta Fundacji „Bliżej Siebie” zostały już opłacone leki i wizyty u specjalistów. Około 1 tys. zł zostało już wykorzystane na miesięczną terapię dla córeczki – mówi mama Blanki. – Nie spodziewałam się jakiejkolwiek pomocy. Z tym problemem byłyśmy zawsze same, a tu nagle taka miła niespodzianka. Będziemy dopingować, by wyprawa się udała – dodała.
Tekst: Agnieszka Nowicka
Zdjęcia: Darek Nowaczyński