W firmie Steel.s Poland Sp. z o. o. w Żarowie aż 26 pracowników złożyło dziś wypowiedzenie z pracy. Kolejne chcą rozwiązać umowy. Jak tłumaczy czytelnik Swidnica24, powodem są niskie zarobki. Zarzuca również dyrektorowi zakładu zachowania o charakterze mobbingu.
W zakładzie działa związek zawodowy. Pracownicy starali się o podwyżki już od początku roku. – Miały być przeprowadzone rozmowy, w trakcie których obiecano rozwiązać problem. Zapowiadano podwyżki i premie, ale niestety nic takiego nie miało miejsca – wyjaśnia jeden z pracowników, który w żarowskiej firmie pracuje już od 4 lat. Ludzie nie chcą już dłużej czekać i postanowili zrezygnować z pracy w zakładzie. – Dziś złożono 26 wypowiedzeń, ale to nie wszystkie. Kolejne 20 osób szykuje się, by podjąć ten krok – informuje czytelnik świdnica24. Powodem rezygnacji z pracy są niskie zarobki, ale także stosunek dyrektora do pracowników. – Dyrektor obraża ludzi, mówiąc im, że są leniwi, nieudolni i do niczego się nie nadają – mówi pracownik zakładu.
Część z pracowników ma już propozycje pracy w innych zakładach, pozostali czekają na krok ze strony firmy Steel.s Poland Sp. z o. o. Niestety, nie powiodły się próby kontaktu z przedstawicielami zarządu. Żadna z osób z kadry kierowniczej nie chciała z nami rozmawiać, wyjaśniając, że nie są osobami kompetentnymi do udzielania informacji.
Steel.s Poland Sp. z o.o., znajduje się na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Żarowie. Zakład należy do włoskiej grupy Sassoli. W fabryce wytwarzane są elementy ze stali nierdzewnej dla branży AGD oraz samochodowej. Inwestor wedle planu miał utworzyć ponad 80 miejsc pracy. Podstrefa Żarów zlokalizowana jest w północnej części miasta Żarowa i zajmuje powierzchnię 118,3 ha.
Podobna sytuacja miała miejsce w ubiegłym roku w dwóch żarowskich firmach – Bridgstone i Yagi. Z powodu niskich zarobków pracownicy tych zakładów zagrozili wypowiedzeniami z pracy. Firmy zareagowały błyskawiczne i zwiększyły płace pracownikom.
Tekst: Agnieszka Nowicka
Zdjęcia: Dariusz Nowaczyński