Sąd Apelacyjny podzielił zdanie świdnickiej Prokuratury Rejonowej w Świdnicy i wydał postanowienie o przedłużeniu aresztu dla mieszkańca Świebodzic, który w grudniu 2016 nożem zabił jednego mężczyznę, a drugiego wielokrotnie ranił. W marcu świdnicki Sąd Okręgowy nie zgodził się na przedłużenie aresztu i Dawid P. wyszedł na wolność.
Jednym z argumentów na korzyść 25-latka były jego zeznania, podczas których utrzymywał, że bronił się przed napastnikami. Sąd uznał, że może zachodzić prawdopodobieństwo obrony koniecznej bądź przekroczenia obrony koniecznej. M.in. z tego powodu nie zgodził się na przedłużenie tymczasowego aresztu. Innego zdania była prokuratura, która podjęła niestandardowe działania, by nie doszło do uwolnienia podejrzanego. Te próby nie powiodły się, jednak dzisiaj Sąd Apelacyjny pozytywnie rozpatrzył zażalenie na decyzję Sądu Okręgowego. Dawid P. ma wrócić na 2 miesiące do aresztu. Ten czas prokuratura ma wykorzystać na dokończenie postępowania. Czy 25-latek z powrotem trafi za kraty, jeszcze nie wiadomo. Nie było go na sali rozpraw. Sąd wydał nakaz zatrzymania, który już trafił do policji.
25 grudnia 2016 roku około 23.00 w mieszkaniu w Świebodzicach 25-letni mężczyzna wielokrotnie ugodził nożem 32 i 42-latka. Mimo natychmiast udzielonej pomocy 32-latek zmarł w szpitalu w Świebodzicach, drugi z mężczyzn przeszedł operację w Wałbrzychu. Prokuratura Rejonowa w Świdnicy Dawidowi P. postawiła zarzut zabójstwa i usiłowania zabójstwa. Mężczyzna od 28 marca jest na wolności.
/asz/