Strona główna Sport Piłka nożna AKS wygrywa w doliczonym czasie gry

AKS wygrywa w doliczonym czasie gry

0

Nie bez problemów piłkarze AKS-u Strzegom sięgnęli po pierwsze wiosenne punkty na boiskach grupy zachodniej IV ligi. Drużyna trenera Jarosława Krzyżanowskiego pokonała przed własną publicznością GKS Wartę Bolesławiecką 3:2. 

Spotkanie nie było spacerkiem, tak jak pierwszy pojedynek obu zespołów, który zakończył się wygraną AKS-u 4:0. Do przerwy miejscowi prowadzili 2:1 po golach Marcina i Adama Wasilewskich. W 87. minucie rywale doprowadzili do remisu, ale w drugiej minucie doliczonego czasu gry, strzegomianie przeprowadzili decydującą akcję meczu. Mateusz Alwin przegrał pojedynek sam na sam z bramkarze, lecz do futbolówki najszybciej dopadł Adam Wasilewski i przechylił szalę zwycięstwa na stronę AKS-u.

Było to trudne spotkanie, ale w tej rundzie nie będziemy mieli już łatwych meczów. Drużyny z dolnej części tabeli walczą teraz o życie. Każde spotkanie będzie dla nich o wielką stawkę – powiedział bezpośrednio po zawodach Jarosław Krzyżanowski, grający trener AKS-u, który w sobotę rozegrał pierwszą połowę. – Warto podkreślić, że boisko było świetnie przygotowane. Ekipy które będą przyjeżdżać do Strzegomia, będą nam sprawiać wiele kłopotów na takiej murawie. Mimo tego że rywale dwukrotnie doprowadzali do remisu, wierzyłem do samego końca w zwycięstwo mojej drużyny i się nie zawiodłem. Piłkarze nie zwieszali głów, tylko cały czas się motywowali. Udało się zwyciężyć i ufam, że to będzie taki punkt zwrotny w rundzie rewanżowej – dodał trener AKS-u.

AKS Strzegom – GKS Warta Bolesławiecka 3:2 (2:1)

AKS: Kretkowski, Durajczyk, Gołąbek, Krupnik, Skrypak, J. Krzyżanowski (Szerszeń), Domaradzki, Sobczak (Serweciński), Alwin, A. Wasilewski, M. Wasilewski (D. Krzyżanowski)

Poprzedni artykułWysoka wyjazdowa wygrana Szarych Wilków
Następny artykułWygrana Karoliny, porażka Victorii i dymisja trenera!