Świdniccy radni dawno nie byli tak zgodni – podczas dzisiejszej sesji Rady Miejskiej jednomyślnie zagłosowali przeciwko budowie kasyna przy ul. Karola Szymanowskiego. O budowę obiektu wnioskował potentat branży hazardowej.
Przypomnijmy. Pod koniec grudnia 2016 roku wniosek o opinię w sprawie lokalizacji kasyna do Rady Miejskiej złożyły Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe S.A. z Warszawy, związane z jednym z najbogatszych Polaków – Zbigniewem Benbenkiem. Nie była to jedyna prośba – przedsiębiorca chciał również namówić przewodniczącego Rady – Jana Dzięcielskiego – aby zwołał wcześniejszą sesję (na 29 grudnia). Powodem pośpiechu był ogłoszony przez ministra finansów na 25 stycznia przetarg na wydanie koncesji na prowadzenie kasyn w województwie dolnośląskim. Opinia Rady Miejskiej jest niezbędnym dokumentem i bez niego firma nie może składać wniosku o koncesję. Jan Dzięcielski jednak nie zgodził się na wcześniejsze głosowanie.
Benbenek to dzisiaj tylko członek rady nadzorczej imperium, jakim jest ZPR S.A. Zaczynał jako technik w warszawskim Klubie Remont, a wkrótce stał się pierwszym w Polsce właścicielem automatów do gry. W trakcie przemian ustrojowych po 1989 roku był dyrektorem Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych, które zostały szybko sprywatyzowane przez utworzoną spółkę pracowniczą. ZPR stało się potentatem w branży medialnej. Jak wylicza Wikipedia, w skład holdingu Grupy ZPR Media wchodzi 27 spółek radiowych (w tym sieć rozgłośni radia Eska), broker radiowy Time, serwisy internetowe, cztery telewizje (Eska TV, Polo TV, VOX Music TV oraz Fokus TV), spółka ZPR Media (dawniej wydawnictwo Murator), dziennik „Super Express” (na którego jubileuszu był prezydent RP Andrzej Duda), organizator koncertów Promotor, spółka organizująca targi Murator Expo, firma nagraniowa Lemon Records oraz sieć kasyn w całej Polsce. Według RMF FM Benbenek miał być jednym z lobbystów ustawy o grach hazardowych (która zakończyła karierę polityczną byłego posła PO z Żarowa Zbigniewa Chlebowskiego).
Wnioskodawcy chcieli, aby kasyno docelowo znalazło się w budynku przy ul. Karola Szymanowskiego w Świdnicy (obiekt na zdjęciach). – Kasyno nie powinno stanąć w naszym mieście, a już zwłaszcza w bezpośrednim sąsiedztwie dużej dzielnicy mieszkaniowej i szkół – mówi zastępca prezydenta Marek Suwalski. Negatywną opinię wobec budowy kasyna wydała również Komisja Rozwoju Gospodarczego i Infrastruktury.
– Hazard – to jak alkohol, heroina czy nikotyna – uzależnienie, które degraduje społeczeństwo. Hazard jest zachłannością, rozbija rodziny, budzi patologie. Nie bez powodu Las Vegas w USA postawiono na pustyni. Według badań, do których dotarłem, 2-3% społeczeństwa to potencjalni hazardziści, a 25% z nich ma skłonności samobójcze. Postawienie kasyna w niewielkim mieście i to w sercu dzielnicy mieszkaniowej – to absurd. Mówienie o tym, że to cicha działalność – jest również absurdem. Nie trzeba oglądać amerykańskich filmów, żeby wiedzieć, że przy kasynie rosną inne patologie, np. przemoc. Jeśli już budować, to nie w mieście, ale gdzieś pod lasem – mówi radny Krzysztof Lewandowski.
Podczas XXVII sesji Rady Miejskiej jednogłośnie nie wyrażono zgody na budowę kasyna.
/opr. red./