Gotówkę, kartę bankomatową, ważne dokumenty straciła świdniczanka, która otworzyła drzwi człowiekowi proszącemu o szklankę wody. Wystarczyła chwila nieuwagi, by złodziej zabrał torebkę.
– Do mieszkania 69-latki zapukał mężczyzna prosząc o wodę dla osoby, która rzekomo zasłabła – mówi Grzegorz Oleśkiewicz z KPP w Świdnicy. Gdy kobieta spełniała prośbę, złodziej zabrał to, co najcenniejsze i uciekł. Jego łupem padło 300 złotych, karta bankomatowa i dokumenty.
Złodzieje od lat wykorzystują ufność starszych ludzi. Policjanci stale apelują o stosowanie zasady ograniczonego zaufania i niewpuszczanie obcych osób do mieszkań pod żadnym pozorem.
Agnieszka Szymkiewicz
[email protected]