Strona główna 0_Slider Milionowa siła działkowców

Milionowa siła działkowców [FOTO]

2

W samej Świdnicy jest ich blisko 6 tysięcy, w Polsce aż milion. Działkowcy stanowią potężną siłę, z którą muszą się liczyć każde rządy. – Czy im się to podoba, czy nie – stwierdził w płomiennym przemówieniu Henryk Malik, prezes Sudeckiego Okręgu Polskiego Związku Działkowców podczas ogrodowych „dożynek” w Świdnicy.

dzialkowcy-swieto-19-16Już po raz drugi działkowcy z dwóch regionów, wałbrzyskiego i jeleniogórskiego, spotkali się na terenach świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, by pochwalić się swoimi plonami, ogrodami, a przede wszystkim usiąść do stołu przy grillownej kiełbasce z sąsiadami zza płotu. Spotkanie ma w tym roku dodatkowy wymiar, bo PZD obchodzi jubileusz 35-lecia. Same ogrody istnieją od ponad 120 lat, w gestii PZD są od 1981 roku. – Były już zakusy, by zlikwidować nasz związek, czemu oparliśmy się i przeforsowaliśmy obywatelski projekt nowej ustawy o ogrodach działkowych – mówił prezes, przekonując, że tylko związek jest gwarantem istnienia ogrodów. Mówił z pełnym przekonaniem, że wraz z likwidacją PZD tereny ogrodów szybko zostałyby wykorzystane w celach komercyjnych, pod apartamentowce, zakłady i galerie handlowe, a działkowcy nie mieliby szans na tanie miejsca do odpoczynku i uprawy warzyw.

Obecne na uroczystości posłanki PO Katarzyna Mrzygłocka i Agnieszka Kołacz-Leszczyńska zapewniły, że nikt nie chce likwidowania ogrodów działkowych, a trudne negocjacje doprowadziły do właściwych rozwiązań. Prezydent Beata Moskal-Słaniewska podkreślała z kolei, że ogrody mają szczególne znaczenie, bo są zielonymi płucami miasta. Chwaliła  działkowców za dbałość o swoje tereny. PZD wyróżniające się osoby nagrodził odznaczeniami Zasłużonego Działkowca.

Ogrody, których w okręgu sudeckim jest 137, a w Świdnicy 15, zmieniają swoje oblicze. – Ten rok był szczególny ze względu na zainteresowanie młodych ludzi. Jest coraz więcej osób, które przejmują działki po swoich rodzicach, dziadkach, ale pojawiają się i tacy, którzy nie mieli takich tradycji w rodzinie – cieszy się Łucjan Kukliński, prezes Rodzinnego Ogrodu Działkowego im księcia Bolko w Świdnicy. Dodaje także, że zmienia się charakter działek. – Uprawa warzyw czy owoców jest już marginalna, młodzi na to nie mają czasu. Stawiają na rekreację i odpoczynek na trawie wśród kwiatów, i to głównie w weekendy.

Miejskie dożynki uatrakcyjniły występy artystyczne, były też stoiska z ekologiczną żywnością, grzybami, miodami. Swoje stanowisko przygotowało również Nadleśnictwo Świdnica.

/asz/

Poprzedni artykułMamy bilety na Kino na Szpilkach [KONKURS]
Następny artykułSzukają najpiękniejszego uśmiechu