Strona główna 0_Slider Fałszywy pracownik wodociągów kazał ściągać pierścionki

Fałszywy pracownik wodociągów kazał ściągać pierścionki

3

„Dzień dobry, jestem pracownikiem przedsiębiorstwa wodociągów. Sprawdzam instalację wodną w budynku”. Takie słowa usłyszała 86-letnia świdniczanka od stojącego w progu jej mieszkania obcego mężczyzny, którego następnie wpuściła do środka. Po jego wyjściu zorientowała się, że straciła pieniądze oraz biżuterię o łącznej wartości ponad 9 tysięcy złotych.

Zdarzenie miało miejsce 28 września, w godzinach popołudniowych, w centrum Świdnicy. Do mieszkania samotnie mieszkającej, 86-letniej pani przyszedł mężczyzna podający się za przedstawiciela przedsiębiorstwa wodociągów. Nie przedstawił on żadnych dokumentów, pomimo tego został wpuszczony do środka.

Sprawca polecił starszej pani, aby odkręciła wodę w łazience, a on w tym czasie specjalnym urządzeniem będzie sprawdzał przepustowość rur. Poprosił też, aby pokrzywdzona zdjęła z palców pierścionki, gdyż jak twierdził, kiedy będzie trzymała ręce w pobliżu kranu, to biżuteria zakłóci pracę jego sprzętu pomiarowego. Starsza pani wykonała polecenia mężczyzny. W czasie, gdy przebywała w łazience i naprzemiennie odkręcała i zakręcała wodę, sprawca przykładał jakieś nieznane urządzenie do rur, rzekomo sprawdzając ich drożność. Jak się następnie okazało, w tym samym czasie do mieszkania wszedł inny współsprawca i przeszukiwał je. Po chwili mężczyzna oświadczył, iż instalacja wodna jest sprawna i wyszedł.

Minęło kilka chwil i starsza pani zorientowała się, że została okradziona. Z jej mieszkania „zniknęło” 2,5 tys. złotych oraz złota biżuteria, w tym zdjęte przez nią pierścionki. Łączne straty to ponad 9 tys. złotych.

Przy okazji powyższej sprawy ponownie apelujemy o rozwagę i ostrożność, aby nie stać się kolejną ofiarą złodziei lub oszustów. Przede wszystkim sprawdźmy nazwę podmiotu, bądź firmy oraz tożsamość przedstawiciela, który pojawił się w naszym domu. Bez dokładniej weryfikacji odwiedzających nas obcych osób nigdy nie wpuszczajmy nikogo do mieszkania, nie podawajmy też żadnych danych. Zawsze można zatelefonować do odpowiednich instytucji i zweryfikować tożsamość naszych „gości” – dodaje asp.sztab. Grzegorz Oleśkiewicz.

 KPP w Świdnicy

Poprzedni artykułRudzielec szuka domu
Następny artykułZłomowisko – ostatnie chwile na zapisy