Sympatycznym spotkaniem przy muzyce i grillu oficjalnie rozpoczął się IX Świdnicki Zlot Caravaningowy. Na kempingu Świdnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji stawiło się trzydzieści załóg z Polski i Niemiec. Na turystów czeka bogaty program atrakcji.
Przyczepy kempingowe i kampery zaczęły zjeżdżać się do Świdnicy już w piątek, 5 sierpnia. Zlot oficjalnie rozpoczął się w poniedziałek, 8 sierpnia, goście pozostaną w Świdnicy co najmniej do soboty.
– W tym roku przyjechali goście między innymi z Kalisza, Krakowa, Łodzi, Elbląga, Radomia, Tarnowskich Gór, Rybnika. Są też urodzeni w Świdnicy Niemcy z Kiel i spod Monachium – informuje Bronisław Bienkiewicz, prezes Camping Caravaning Klub Świdnica. – W sumie przyjechało 30 załóg, około 70 osób. To jedna z najlepszych frekwencji w ostatnich latach.
Imprezę oficjalnie otworzyła prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska. W krótkiej uroczystości wzięli też udział jej zastępca Szymon Chojnowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Świdnicy, Jan Dzięcielski i dyrektor ŚOSiR-u, Jerzy Żądło. Najmłodsi i najstarsi zlotowicze otrzymali sympatyczne pamiątki – dzieci – skarbonki, w sam raz na zbiórkę pieniędzy na swoją pierwszą samodzielną podróż, zaś dorośli – książki z pocztówkami ze starej Świdnicy.
Pierwszy dzień zlotu zwieńczył wieczorek przy grillu i muzyce. Od wtorku goście mogą brać udział w wielu przygotowanych dla nich atrakcjach, w tym wycieczkach po Świdnicy i okolicy.
– To nie jedyny zlot, jaki w te wakacje zostanie zorganizowany na naszych obiektach. Bezpośrednio po zakończeniu tej imprezy, rozpocznie się kolejna: 18. HALCAMP RALLY „ŚWIDNICA – 2016”- informuje Sylwia Brzęczek, kierownik Domu Wycieczkowego i Kempingu nr 231 ŚOSiR-u.
/OSiR Świdnica, opr. red./