Strona główna 0_Slider Organowe show Camerona Carpentera

Organowe show Camerona Carpentera [FOTO/VIDEO]

1

Amazing! Niesamowite! – słowa zachwytu powtarzała publiczność, która owacjami na stojąco nagrodziła amerykańskiego organistę Camerona Carpentera. Wirtuoz dał niebywały popis na imponujących organach, zbudowanych specjalnie dla niego. Ale i on sam mówił – amazing, amazing, gdy po koncercie usiadł do historycznych organów świdnickiego Kościoła Pokoju.

CAMERON CARPENTER - 30.07.2016 -  (29)

Sobotni koncert w ramach XVII edycji Festiwalu Bachowskiego z pewnością przejdzie do historii. W świątyni jednocześnie znalazły się aż trzy instrumenty – organy barokowe, romantyczne i te, należące do Carpentera. Muzyk zza oceanu nadał grze na organach zupełnie nową jakość. Po pierwsze instrument jest elektroniczny, po drugie – publiczność widzi organistę, którego gra jest swoistym show, a uwagę przyciągają błyszczące obcasy butów. To popis koncentracji i niebywałej sprawności, wymagającej koordynacji całego ciała. Carpenter pokazał całą gamę możliwości instrumentu. Z pompą zabrzmiał Wagner, subtelnie Piazzola i fenomenalnie Bach. Podziw wzbudziła improwizacja, podczas której muzyk łączył zdolności kompozytorskie i wykonawcze. Wzywany brawami do kolejnych bisów sprawił wszystkim niespodziankę i na deser zagrał „Deszczową piosenkę”. Publiczność po koncercie ustawiła się w długiej kolejce po autografy.

CAMERON CARPENTER - 30.07.2016 -  (16)

Cameron Carpenter odpowiedział na pytania Swidnica24.pl:

– Instrument, na którym pan gra, jest elektroniczny. Czy ma więc znaczenie wnętrze, akustyka? Czy było istotne, że koncertował pan w drewnianej świątyni?

To mała przewrotność losu, bo moje organy, które powstały z myślą o tym, by opuścić kościół, właśnie do niego wróciły. To historyczne wnętrze odegrało podczas tego koncertu bardzo ważną rolę.

– Jak to się stało, że  postanowił pan „wyprowadzić” instrument, którego historia jest nierozłączna z kościołami, do sal koncertowych?

Moja pasją jest odkrywanie możliwości, jakie daje technologia. Możliwości, jakie stwarzają tradycyjne instrumenty, nie pozwalały realizować mojej wizji muzyki. Stąd pomysł, a szczególnie ważna jest dla mnie relacja, jaka powstała między organami i organistą.

Jakie możliwości techniczne ma ten instrument?

Ma 182 rejestry (dla porównania, duże organy Kościoła Pokoju, jedne z największych na Dolnym Śląsku, mają 62 rejestry, inaczej głosy, przyp. red.), ale nie to jest najważniejsze. Ważna jest paleta wyborów, kombinacji i wreszcie to, że zbliżyła się relacja pomiędzy budowniczym organów i organistą. Muzyk ma możliwość, by współtworzyć instrument i oczekiwać takich rozwiązań, które są zgodne z jego wizją i pomysłami.

– Na pewno wydobywa pan z tego instrumentu głosy, których nie mają żadne organy tradycyjne. Pokaz możliwości dał pan podczas improwizacji. Ale nawet w tym autorskim utworze słychać było Bacha…

Bach jest w krwioobiegu, jest tak oczywisty jak powietrze czy grawitacja, ale nie jest to bezgraniczne uwielbienie, które przejmuje stery nad moim muzycznym życiem. Jego muzyka nie jest na liście moich najważniejszych wyborów, ale nie da się ukryć, że jest we mnie bardzo głęboko zakorzeniona.

CAMERON CARPENTER - 30.07.2016 -  (50)

***

Na zaproszenie gospodarzy Kościoła Pokoju, biskupa Waldemara Pytla i Bożen Pytel, Cameron Carpenter pod opieką kantora świątyni Macieja Batora wspiął się na empory i usiadł do odnowionych właśnie romantycznych organów. Był zaskoczony jakością dźwięku i ogromnymi możliwościami instrumentu, który ma kilkaset lat, a ostateczny kształt nadali mu świdniccy organmistrzowie na początku XX wieku. Zachwyciły go nowoczesne rozwiązania techniczne, których nie ma w większości organów z tamtego okresu. Odkrywał je z pasją, a efektem był mini koncert. Na tym się jednak nie skończyło. Muzyk, nie zważając na to, że czas goni i powinien być już w podróży, z entuzjazmem wszedł na najwyższe piętro balkonów Kościoła Pokoju, by obejrzeć najstarszy instrument – organy barokowe. Czy kiedyś da na obu instrumentach specjalny koncert? – Mam nadzieję, że tu wrócę – podsumował Amerykanin.

***

Festiwal Bachowski potrwa do połowy sierpnia. Dzisiaj kolejne wydarzenia, m.in. nabożeństwo w Kosciele Pokoju, podczas którego biskup Waldemar Pytel poświeci odrestaurowane duże organy (godzina 10.00), a o 11.00 koncert organowy w wykonaniu Macieja Batora.

O 16.00 w starym młynie w Siedlimowicach rozpocznie się piknik romantyczny, o 18.00 pod wieżą ratuszową w Świdnicy koncert na zakończenie rezydencji artystycznej Roberta Bachary, a o 20.00 koncert Orkiestry Historycznej w ośrodku kultury w Dzierżoniowie.

PROGRAM FESTIWALU BACHOWSKIEGO. KLIKNIJ!

/asz/

Zdjęcia Anna Pawłowska i Paweł Żak

Muzyczny żart na zakończenie małej próby na dużych organach Kościoła Pokoju:

Poprzedni artykułBanderas z kwalifikacją na Igrzyska w Rio!
Następny artykułBezpieczniej dla pieszych