Budowa bosmanatu i pierwszy etap modernizacji terenów nad zalewem Witoszówka w Świdnicy właśnie dobiegł końca, dzisiaj rozpoczęły się odbiory techniczne inwestycji. Niestety, mimo że Ośrodek Sportu i Rekreacji ma już pierwsze kajaki, żaglówki i rowery wodne, na pływanie po akwenie trzeba będzie jeszcze poczekać.
Budowa miała się zakończyć 30 czerwca, ale jak wylicza Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka świdnickiego magistratu, prace najpierw opóźnił wyścig kolarski, który na kilka dni zablokował dojazd, a później wykonawca otrzymał niewłaściwe materiały wykończeniowe. – Dzisiaj rozpoczęły się odbiory techniczne. Liczymy, że w połowie sierpnia otrzymamy pozwolenie na użytkowanie. Za obsługę bosmanatu odpowiedzialny będzie ŚOSiR, który już dysponuje częścią sprzętu wodnego. Są 3 kajaki, czekamy jeszcze na dostawę łódki pomocniczej, dwóch łódek Optymist oraz pierwszego z trzech rowerów wodnych – informuje Dzwonkowska.
Według wstępnych przymiarek, wypożyczalnia sprzętu ma działać do końca września, a w przyszłym sezonie zostanie uruchomiona w maju.
***
Prace prowadzi Przedsiębiorstwo Budowlane „rejjs”, które wygrało przetarg na wykonanie inwestycji, która była wśród zwycięskich projektów II edycji budżetu obywatelskiego.Wykonawca nie ma zbyt wiele czasu, bo zgodnie z umowa prace powinny się zakończyć w czerwcu. Przetarg został rozstrzygnięty pod koniec stycznia tego roku, ale prawie dwa miesiące zajęło przygotowanie projektu. Wykonawca dostarczył projekt, który po naniesieniu poprawek został zaakceptowany. 18 marca do starostwa powiatowego trafił wniosek o pozwolenie na budowę. 18 kwietnia rozpoczęły się prace ziemne.
Na razie realizowany jest I etap, w skład którego wchodzi budowa bosmanatu o powierzchni około 170 m2, budowa wiaty na łodzie o powierzchni 100 m2, naprawa jednego z pomostów, budowa pomostu pływającego do cumowania żaglówek, budowa slipu betonowego do wodowania łódek oraz budowa chodnika i ścieżki spacerowej. Firma „rejjs” wykona zadanie za ok. 885 tysięcy złotych.
/asz/
Zdjęcia Anna Pawłowska
