Nowoczesna otworzy biuro poselskie w Świdnicy. – Po rozmowach z miastem wybraliśmy lokal na parterze po dawnym „Paszteciku” przy ulicy Trybunalskiej – poinformował w środę, 6 kwietnia Wojciech Rut, przewodniczący świdnickiego koła. Częste przyjazdy zapowiedziała poseł Joanna Augustynowska, która po raz pierwszy od wyborów gościła w Świdnicy. Spotkanie miało mocne akcenty lokalne.
Poseł Joanna Augustynowska
W siedzibie Sudeckiej Izby Przemysłowej-Handlowej w środowy wieczór pojawiło się około 20-tu osób, zainteresowanych działaniami .Nowoczesnej w Świdnicy. Partia od mocnego wejścia podczas wyborów parlamentarnych była praktycznie niewidoczna. Budowanie lokalnych struktur trwało blisko 5 miesięcy, dopiero w marcu zawiązało się świdnickie koło. – Jesteśmy politycznymi debiutantami, nikt z nas wcześniej nie działał w żadnej partii – tłumaczył Wojciech Rut. Mocno została postawiona kwestia liderów .Nowoczesnej z wyborów parlamentarnych. Na spotkaniu nie pojawili się kandydat na senatora, popierany przez partię Petru – Jerzy Fanckiewicz ani jedynka okręgu do Sejmu – Jacek Iwancz. Rut nieobecność Iwancza tłumaczył wyjazdem służbowym. – Jerzy Franckiewicz nadal deklaruje dla nas sympatię, ale nie wie jeszcze, czy będzie chciał się mocniej zaangażować – mówił Wojciech Rut i dodał, że lokalnych strukturach nie ma jeszcze liderów. – Tu są ludzie, którym chce się pracować na rzecz rozwoju Polski. Nie jesteśmy zainteresowani „stołkami”, a liderzy wyłonią się w sposób naturalny poprzez swoje zaangażowanie i działania – przekonywał. – Doceniamy pracę wszystkich osób, które pracowały podczas wyborów i tworzenia struktur partii. Jacek Iwancz jest członkiem .Nowoczesnej i nie wyobrażam sobie, by mogło go zabraknąć. Ściśle współpracujemy i to się na pewno nie zmieni. Podczas tworzenia struktur pierwszym kołem, które powstało, było koło regionalne, wałbrzysko-świdnickie. Po utworzeniu kół lokalnych, między innymi świdnickiego, wałbrzyskiego, dzierżoniowskiego, to pierwsze przestało mieć rację bytu. Jacek Iwancz jest w kole świdnickim i jest bardzo ważną jego częścią – powiedziała Swidnica24.pl poseł Joanna Augustynowska.
– Tak się nieszczęśliwie złożyło, że w tym samym dniu wypadła wyjazdowa konferencja dyrektorów placówek oświatowych powiatu świdnickiego i stąd moja nieobecność – mówi Swidnica24.pl Jacek Iwancz. – Jestem członkiem .Nowoczesnej i zamierzam się mocniej zaangażować. Na przeszkodzie większej aktywności stanęły sprawy zawodowe, związane m.in. z konkursem na stanowisko dyrektora II LO. Początki zawsze są trudne, cieszę się jednak, że .Nowoczesnej przybywa członków, zwłaszcza młodych ludzi.
Jerzy Franckiewicz nie zamierza wstępować w szeregi .Nowoczesnej. – Jednak niezmiennie kibicuję partii i życzę jak najlepszego rozwoju – zapewnia w rozmowie ze Swidnica24.pl. – Moim zdaniem zdecydowanie za wolno trwa budowanie struktur lokalnych, a aktywność Nowoczesnej w Świdnicy praktycznie nie jest widoczna. Pierwsze spotkanie z posłem zorganizowano dopiero po prawie pól roku od wyborów. Powinno być więcej działań, skierowanych przede wszystkim do młodych ludzi, bo tych brakuje najbardziej.
Okręg wałbrzyski nie ma swojego posła .Nowoczesnej, stąd zaproszenie do przedstawicielki partii w sejmie z Wrocławia. – Znaleźliśmy się dość specyficznej kadencji, gdzie na posłach i Polakach ćwiczy się fundamentalne kwestie – demokrację, wolność słowa, równe prawa. Partia rządząca próbuje wszystko zawłaszczyć dla siebie, ale .Nowoczesna się na to nie godzi. Mamy 29 posłów i całą naszą energie skupiamy na tym, by poprawić sytuację w Polsce – mówiła Joanna Augustynowska w Świdnicy.
Poseł wyliczała największe zagrożenia i najbardziej szkodliwe zdaniem .Nowoczesnej działania, poczynając od lekceważenia Trybunału Konstytucyjnego, przez ustawę zezwalającą na inwigilację obywateli, prawo ograniczające handel ziemią po dyskryminacyjny program 500 plus. – Nie wiem, jak długo trzeba będzie sprzątać to, co PiS zniszczy przez najbliższe 3,5 roku. Każda władza mija – podkreślała podczas spotkania poseł. Dodała przy tym, że mimo kompletnego ignorowania przez rządzących uwag i poprawek opozycji, .Nowoczesna nie poddaje się. – Do glosowania każdej ustawy jesteśmy przygotowani, prowadzimy szerokie konsultacje. Dzielimy się pracą zgodnie z naszymi kompetencjami. W przeciwieństwie do PiS, w naszym klubie nie ma ślepej dyscypliny. Słynne zwożenie autobusami posłów z partii Jarosława Kaczyńskiego na głosowania nie jest bajką. Oni bardzo często nie wiedzą nawet, za czym podnoszą rękę.
Jak dodała Joanna Augustynowska, .Nowoczesnej zależy przede wszystkim na dobrym rozwoju gospodarczym Polski. – Dopóki nie skończą się olbrzymie obciążenia dla przedsiębiorców, nie zostanie uproszczone prawo podatkowe i przepisy skutecznie utrudniające prowadzenie firm z Polsce, dopóty nie będzie dynamicznego wzrostu – przekonywała. – Jesteśmy przeciwni rozdawaniu pieniędzy, zresztą ani podczas wyborów, ani teraz nikogo nie mamimy kiełbasą wyborczą. Zależy nam na rzetelnej pracy i nie jesteśmy zainteresowani stołkami.
Zarówno poseł, jak i świdniccy działacze zapewniali, że są zainteresowani głosem mieszkańców. Kontakt ma ułatwić biuro poselskie, które powstanie w dawnym barze przy ulicy Trybunalskiej. – Bardzo cieszę się z lokalizacji naszego biura, w samym centrum miasta, blisko mieszkańców. Chcemy, by to miejsce było przyjazne dla każdego. Usytuowanie na parterze sprawia, ze będzie łatwo dostępne dla osób niepełnosprawnych. Przygotujemy także kącik dla dzieci, by mogły do nas zaglądać mamy ze swoimi pociechami – dodaje poseł Augustynowska. Otwarcie planuje się na koniec kwietnia.
Agnieszka Szymkiewicz
