Kwietniowa edycja „Kina na Szpilkach” w świdnickim Cinema 3D upłynęła pod hasłem dążenia do samorealizacji i wprowadziła uczestniczki w nastrój podejmowania wiosennych przemian.
Organizatorzy przyjęli nową formułę, która mimo zaskakującej jak na tę imprezę frekwencji ok. stu osób, świetnie się sprawdziła. – Stosunkowo niewielka liczba pań nie jest efektem zmiany, ale raczej faktu, iż uczestniczki nie są przyzwyczajone do kwietniowych spotkań. Zwykle w tym okresie mieliśmy przerwę – komentuje Bartosz Zacharski z Cinema 3D. – Jednak to, co chcemy zaproponować może zaskoczy, a mam nadzieję zaspokoi wyrafinowane gusta naszych gości.
Rzeczywiście każdy z uczestników znalazł coś dla siebie. Początek przy lampce wina musującego w pastelowych kolorach i wiosennym poczęstunku przygotowanym przez głównego sponsora, sprzyjał kuluarowym rozmowom w gronie przyjaciółek. Natomiast późniejsze spotkanie i możliwość dyskusji ze świdnickimi kobietami żyjącymi swoimi zainteresowaniami dla wielu będzie być może inspiracją do wiosennej metamorfozy, do której namawiała Katarzyna Surma-Jastrząb, wizażystka zajmująca się m.in. stylizacją fryzur. Agnieszka Pohl, świdnicka blogerka przekonywała: – Nie chowajcie swoich pasji do szuflad, pokażcie je światu. Panie miały również okazję zadać pytania dietetykowi Justynie Bednarczyk oraz Jolancie Górniak aktywnie wspierającej kobiety dążące do pogodzenia wielu ról społecznych, w których się znalazły z odkrywaniem i realizacją siebie samych.
Niewątpliwie jednym z ciekawszych punktów wieczoru okazała się prezentacja tańca pole dance, sportu budzącego kontrowersje, do którego uprawiania przekonywała Agnieszka Hajdamowicz: To piękna dyscyplina, wydobywająca z nas kobiecość. Nie ma w niej więcej erotyzmu niż na przykład w gorącej rumbie. Panie miały okazję nie tylko podziwiać występ Instruktorek i Kursantek ale także pięć z nich spróbowało swoich sił, za co zostały nagrodzone karnetami na wstęp na zajęcia pole dance. Najaktywniejsze uczestniczki Konferencji zostały nagrodzone przez Organizatora voucherami do kina. Ostatnim elementem była premierowa projekcja komedii „50 twarzy Blacka”.
/KRP/
Zdjęcia Łukasz Kufner
