Walczyła w finale olimpiady teologicznej co dla wielu jest już sukcesem. Choć nie znalazła się w gronie laureatów, to uzyskała cenne doświadczenia.
W Łowiczu odbył się ogólnopolski finał XXVI Olimpiady Teologii Katolickiej pod hasłem „Święty Jan Paweł II – wychowawca młodych pokoleń”, w którym brała udział uczennica „Kasprowicza” – Marzena Kania, a wraz z nią 121 uczestników z różnych zakątków Polski.
Aby zostać laureatem, należało znaleźć się w pierwszej dziesiątce, co niestety nie udało się świdniczance. Mimo to Marzena nie zamierza rezygnować i już zapowiada udział w następnych olimpiadach:
– Tym razem nie wyszło, ale tak naprawdę była to moja pierwsza tak poważna olimpiada i myślę, że było to przede wszystkim nowe doświadczenie, ale zarazem niesamowite przeżycie. W przyszłości być może znajdę się w gronie laureatów, najważniejsze, to nie poddawać się, wierzyć w siebie i swoje możliwości – powiedziała Marzena Kania po powrocie.
Jak pięknie powiedział Jan Paweł II: „ Wymagajcie od siebie nawet wówczas, kiedy inni od was wymagać nie będą”.
Na nieco żartobliwym zdjęciu Marzena Kania wraz ze swoim opiekunem Olimpiady prof. Piotrem Chlastawą.
/opr. red./
fotografia z archiwum I LO w Świdnicy