UWAGA! Jeśli nie chcecie cierpieć na obsesyjną fascynację na punkcie Joanny Chyłki, nie macie ochoty na połykanie książki w szaleńczym tempie, gardzicie thrillerami prawniczymi i nie macie ochoty na poznanie twórczości polskiego Grishama, to nie czytajcie tej książki! Jeśli to wszystko nie jest Wam straszne dajcie się zainfekować i zarażajcie innych, bo Kasacja to naprawdę kawał literackiego mięcha. Nasyci, ale potem sprawi, że będziecie mieli znowu ochotę na przepyszną karkówkę z grilla.
Autor: Remigiusz Mróz
Tytuł: Kasacja
Rok wydania: 2015
Wydawca: Czwarta Strona
Kto zna twórczość Remigiusza Mroza ten wie, że to autor, którego powieści nie zamykają się w jednym konkretnym gatunku. Różnorodność historii i kilka książek na koncie młodego pisarza to nie lada osiągnięcia. W dodatku, każda z powieści Mroza jest czytana i wszystkie są wysoko oceniane. Takich zdolności porywania czytelnika w różne światy niejeden mu pozazdrości, a już na pewno po przeczytaniu Kasacji, która wciągnie czytelnika od pierwszej strony.
Chylę czoła. Remigiusz Mróz stworzył bowiem postaci nieszablonowe, dopracowane w każdym calu. Skrajnie różne, ale równie charyzmatyczne. Joanna Chyłka, nieustraszona babka, wyśmienita adwokat, która wygra każdą sprawę – nawet taką pozornie nie do wygrania – nie pogardzi fajką i kawałem mięcha. Uwielbia szybką jazdę i rzuci ciętą ripostą w najbardziej odpowiedniej chwili. Zordon jej aplikant, to niepozorny „absolwenciak”, któremu brakuje jeszcze praktyki i zawodowej ogłady. Choć usilnie próbuje Chyłce zaimponować, ciągle dostaje od swojej patronki baty. Nie ma się więc co dziwić, że ten duet zyskał sobie moją sympatię.
Oprócz nie płaskich i nie mdłych postaci, autor wykazał się umiejętnością stopniowania napięcia. Powoli i nienachalnie nakreśla sytuację i okoliczności zbrodni. Potem bez zgody i przyzwolenia czytelnika przyspiesza, fundując odbiorcy niezapomnianą przejażdżkę wąskotorową kolejką w zawrotnym tempie, z której w każdej chwili można wypaść.
Pozwolicie się omamić, złapać bakcyla i bez trudu wpadniecie w sidła autora. Zostaniecie w nich pewnie tak długo, aż nie pojawi się kolejna historia, która skusii zwabi czytelnika w swoją pajęczynę – niczym pająk muchę.
Ta powieść uzależnia, wierci dziury w umyśle i nie daje spać. To książka, która przekonuje do siebie bez większych trudności. Usatysfakcjonuje pożeraczy thrillerów prawniczych, fanów akcji i mrocznych klimatów osadzonych w wyśmienicie zarysowanych realiach największych kancelarii prawniczych. I broń Boże, nie dajcie się zwieść sympatycznemu pisarzowi, bo Kasacja to nie bajkowa opowieść o zdolnych prawnikach. To niebezpieczny pościg z czasem, walka wpływów i sił. Polecam bez wahania! Koniecznie musicie zachorować na tę powieść i poznać mistrza polskiego thrillera.
Agnieszka Pohl
Agnieszka Pohl – żona, matka, filolog. Ma obsesję na punkcie książek i mlecznej czekolady. Kiedy nie ma pod ręką książki, czyta etykiety na opakowaniach. Stworzyła Obsesyjną Biblioteczkę (http://obsesyjnabiblioteczka.pl), ale częściej znajdziecie ją na blogu (http://obsesyjnabiblioteczka.pl/blog).