Gdy usłyszał wołanie „złodziej, złodziej!”, bez wahania oddał żonie siatki z zakupami i pobiegł za uciekającym mężczyzną. Policjant po służbie złapał 19-latka, który okradł sklep z wyrobami tytoniowymi na świdnickim Rynku.
Cała akcja rozegrała się w poniedziałek, 21 grudnia po godzinie 16.00. Policjant był na zakupach z żoną. Kidy usłyszał wołanie o pomoc, zobaczył w odległości około 40 metrów dwóch mężczyzn. Jeden, ubrany w ciemną odzież, z kapturem nasuniętym na czoło, uciekał, ściskając w rękach reklamówkę. Policjant oddał żonie zakupy i ruszył w pościg. Złapał uciekającego, obezwładnił i zadzwonił po kolegów z komendy. W tym czasie drugi z mężczyzn, który jako pierwszy ruszył w pogoń za złodziejem, powiadomił ekspedientkę ze sklepu. Okazało się, że 19-latek ukradł towar wartości 160 złotych. Taki czyn jest wykroczeniem. Policja ukarała 19-latka mandatem w wysokości 500 złotych.
Funkcjonariusz, który zatrzymał złodzieja, nie chce ujawniać swojego nazwiska. Jest w służbie od 17 lat.
/asz/