Strona główna Bez kategorii Święto praw dziecka w Świdnicy

Święto praw dziecka w Świdnicy [rozmowa z Rzecznikiem Praw Dziecka]

0

 Już za tydzień, 20 listopada w Polsce po raz drugi w historii obchodzony będzie Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka, uchwalony przez Sejm RP na wniosek Rzecznika Praw Dziecka Marka Michalaka. Tego dnia wielu dorosłych będzie głośniej niż zwykle mówić, że dzieci mają swoje prawa, oraz przypominać, że są one niezbywalne i należy ich zawsze przestrzegać. Gospodarzem dziecięcego święta będzie Świdnica, która od 2003 roku nosi tytuł Stolicy Dziecięcych Marzeń.

Marek Michalak

Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka jest znakomitą okazją do podejmowania inicjatyw wpisujących się w dyskusję, nie tylko o prawach dziecka, ale także jego potrzebach i problemach. Przez cały tydzień poprzedzający uroczyste obchody Ogólnopolskiego Dnia Praw Dziecka w Świdnicy zaplanowano wiele przedsięwzięć: spotkania w szkołach, rozmowy z ekspertami, społecznymi doradcami RPD, warsztaty artystyczne dla młodzieży, spektakle teatralne, debaty, a nawet bicie rekordu! Ze Stolicy Dziecięcych Marzeń na całą Polskę popłynie radosna wiadomość o kolejnym dziecięcym święcie, które przypomina zarazem o szczególnej roli Polski – inicjatora uchwalenia Konwencji o prawach dziecka – w tworzeniu światowego systemu ochrony praw dziecka.

Zdecydowana większość dzieci i młodzieży podczas spotkań z Markiem Michalakiem jako najważniejsze wskazuje prawo do wyrażania własnego zdania. Niech zatem 20 listopada, w trakcie lekcji, szkolnych akademii i debat przemówią dzieci, a dorośli uważnie wsłuchają się w ich głos.

O tym, po co dzieciom kolejne święto, ilu Polaków ciągle bije swoje dzieci i dlaczego 20 listopada na pewno spędzi w rodzinnej Świdnicy – rozmawiamy z Markiem Michalakiem, Rzecznikiem Praw Dziecka.

Czy polskim dzieciom potrzebne jest nowe święto? Mają już przecież Dzień Dziecka.

20 listopada zwracamy uwagę na zupełnie inny aspekt życia dziecka – na jego prawa. Polska na arenie międzynarodowej uznawana jest za ojczyznę praw dziecka, Janusz Korczak jest doskonale rozpoznawany w krajach, które ratyfikowały Konwencję o prawach dziecka, mamy więc społeczne zobowiązanie, aby te wypracowane przez lata standardy dotyczące praw dziecka upowszechniać również w Polsce. 1 czerwca to zazwyczaj dzień beztroski, radości, zabawy – i świetnie, dzieciom należy się moment, w którym mogą być rozpieszczane i kiedy wolno im więcej niż zwykle. 20 listopada również powinien być wesołym dniem, ale równocześnie powinien skłonić do refleksji i dyskusji. Bardzo chciałbym, abyśmy jako dorośli nie ograniczyli się jedynie do 1 czerwca i 20 listopada, ale pamiętali o prawach człowieczych dziecka przez wszystkie inne dni w roku.

Może to więc święto bardziej dla dorosłych niż dla dzieci?

Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka został ustanowiony przez Sejm RP na wniosek Rzecznika Praw Dziecka 7 listopada 2014 r. Ideą było wskazanie jednego dnia w kalendarzu, kiedy wszystkie – bez wyjątku – oczy będą skierowane na dzieci. Chcemy, aby o prawach dzieci mówili najmłodsi i wiemy, że tak się dzieje. W całej Polsce tego dnia podejmowanych jest wiele inicjatyw: szkolne akademie, przedstawienia, konkursy – ich tematem zawsze są prawa dziecka. Ta swego rodzaju dziecięca debata sprawia, że dzieci uczą się najważniejszego prawa – szacunku do praw innych.  Oczywiście, że ustanawiając ten dzień myśleliśmy również o dorosłych. Chcemy im nie tylko przypominać, że niezbywalne prawa dziecka zapisane są w Konstytucji RP czy Konwencji o prawach dziecka. Przede wszystkim chcemy zwrócić uwagę na to, że dzieci mają prawo do tego, aby być otoczone miłością, aby być wychowanymi w poczuciu bezpieczeństwa, bez krzyku i przemocy. Komunikat kierowany do dorosłych nie dotyczy tylko rodziców czy opiekunów, ale także nauczycieli, wychowawców, pracowników ochrony zdrowia czy sędziów.

O czym konkretnie ma przypominać Ogólnopolski Dzień Praw Dziecka?

Katalog praw dziecka określony jest w Konwencji o prawach dziecka. Dokument ten przypomina o tym, że dzieci są ludźmi tu i teraz i ich praw, tak jak praw dorosłych, bezwzględnie należy przestrzegać. Są to przede wszystkim prawo do: życia i ochrony zdrowia, wychowania w rodzinie, godziwych warunków socjalnych, nauki i ochrony przed przemocą. Katalog jest tak skonstruowany, że dotyczy wszystkich aspektów życia dziecka.

W ostatnich latach, dzięki zabiegom Rzecznika Praw Dziecka, udało się wpisać do polskiego systemu prawnego m.in. zakaz bicia dzieci czy prawo dziecka do kontaktu z obojgiem rodziców.

Tak, to prawda i jeszcze wiele innych zapisów i przepisów. Dobrą praktyką placówek medycznych jest uznawanie zapisów Karty Praw Dziecka-Pacjenta, dzięki współpracy międzyresortowej duże zmiany czekają placówki oświatowe, gdzie nie zawsze prawo dziecka było nadrzędnym dobrem dla dorosłych. 20 listopada ma nie tyle przypominać te sukcesy, ale zachęcać do ciężkiej pracy nad jeszcze lepszym zabezpieczeniem dobra dzieci.

Każdego roku spotyka się pan z kilkudziesięcioma tysiącami dzieci. Które z praw wskazują jako najważniejsze?

To zależy głównie od wieku dziecka. Ponad 90 proc. dzieci, z którymi się spotykam, jako najważniejsze dla nich prawo, wskazuje to do wyrażania własnej opinii. Najmłodsi nie domagają się absolutnej zgody na realizację wszystkich dziecięcych pomysłów, po prostu – chcą być wysłuchani. Warto o tym pamiętać, nie tylko 20 listopada.

19 listopada rusza kolejna kampania społeczna Rzecznika Praw Dziecka i po raz kolejny dotyczy stosowania przemocy wobec dzieci podczas wychowania. Dlaczego?

Faktycznie, kampania społeczna „Bicie, czas z tym skończyć” startuje dzień przed Ogólnopolskim Dniem Praw Dziecka. W tym dniu przedstawimy najnowsze wyniki badania dotyczącego postaw społecznych wobec przemocy w wychowaniu. Z poprzednich edycji badania wynika, że Polacy wciąż nie widzą nic złego np. w „klapsie”. W 2014 r. aprobatę takiego wychowywania deklarowało 61 proc. polskiego społeczeństwa, a prawie 33 proc. dorosłych uważało, że bicie jeszcze nikomu nie zaszkodziło. A przypominam, że w polskim prawie funkcjonuje całkowity zakaz bicia dzieci. Kampanię wesprze spot, który zobaczymy na antenach wielu stacji telewizyjnych.

Natomiast 20 listopada na pewno będzie pan w Świdnicy.

Tak, w tym dniu i cały tydzień poprzedzający go, w Świdnicy odbędzie się szereg imprez i wydarzeń związanych z dziećmi i dla dzieci. Mam nadzieję, że uda nam się dotrzeć z informacją do każdego świdnickiego dziecka i jego rodziców. Warto przypomnieć, że Świdnica w 2003 roku uzyskała zaszczytne miano Stolicy Dziecięcych Marzeń. W organizację obchodów włączyły się świdnickie szkoły, instytucje, władze miasta, organizacje pozarządowe. Będzie się działo. Już dzisiaj zapraszam wszystkich świdniczan do wspólnego świętowania.

Poprzedni artykułZabił z zazdrości
Następny artykułWarsztaty krytyki filmowej festiwalu SPEKTRUM