Przedłużenie terminu przyjmowania ofert poskutkowało. Sześć osób złożyło swoje aplikacje na stanowisko komendanta świdnickiej Straży Miejskiej. Od wczoraj tej funkcji nie pełni już Stanisław Rybak. Kto go zastąpi, zadecyduje komisja powołana w Urzędzie Miejskim.
Podczas sesji Rady Miasta prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska poinformowała, że od 1 października 2015 roku dojdzie do zmiany na stanowisku komendanta Straży Miejskiej w Świdnicy. Tę funkcję od wielu lat pełnił Stanisław Rybak. Decyzja jest związana z działaniami Henryka Kosiorowskiego, mieszkańca Świdnicy, który postanowił doprowadzić do zwołania referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej. Stwierdził, że formacja nie pełni należycie swoich obowiązków. Na razie wniosek o referendum przepadł, bo po weryfikacji podpisów okazało się, że jest ich za mało. Ponad 800 podpisów zostało zanegowanych.
– Nie możemy być obojętni na ponad 4000 głosów za likwidacją Straży Miejskiej w Świdnicy. Strażnicy miejscy odgrywają ważną rolę w naszym mieście, ale jak widać ich praca nie jest dobrze odbierana przez sporą grupę obywateli. Straż Miejska się zmienia, ale nie tak szybko jak byśmy tego oczekiwali. Dlatego postanawiamy o zmianie na stanowisku komendanta Straży Miejskiej w Świdnicy. Funkcji tej od 1 października nie będzie pełnił już Stanisław Rybak – mówiła Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.
Wymagania postawione nowemu komendantowi są dość wysokie. Musi być to osoba z wyższym wykształceniem, 5 letnim stażem pracy, w tym 2 lata na stanowisku urzędniczym. Kandydat musi przedstawić koncepcję funkcjonowania Straży Miejskiej. Pierwszy termin upływała 25 września, ale ze względu na brak ofert czas przedłużono do 1 października. Zgłosiło się 5 mężczyzn i jedna kobieta. Nowy komendant ma zostać wybrany do połowy października.
Obowiązki szefa jednostki pełni zastępca komendanta Jan Łętowski. Były już szef, Stanisław Rybak nadal pracuje w straży.
/asz/