Grupa nastolatków skakała do wody z wiaduktu kolejowego nad rzeką Bystrzycą. Jak informują strażnicy miejscy, woda w tym miejscu ma nieco ponad metr głębokości. W każdej chwili mogło dojść do tragedii.
W niedzielne popołudnie, 30 sierpnia strażnicy miejscy patrolując miasto zauważyli grupę nastolatków, którzy skali z wiaduktu do wody. Do zdarzenia doszło nieopodal ulicy Bokserskiej. – Strażnicy ustalili, że woda rzeki Bystrzycy osiąga w tym miejscu niewiele ponad jeden metr, a taka zabawa może prowadzić do kalectwa bądź nawet śmierci – mówi Marek Fiłonowicz, kierownik Referatu Prewencji Straży Miejskiej w Świdnicy. Funkcjonariusze straży miejskiej po rozmowie z nastolatkami, zakazali kąpieli w tym miejscu.
Strażnicy miejscy zapowiadają, że w sytuacjach występowania wysokich temperatur, nadal będą kontrolowali takie niebezpieczne miejsca.