Przejazd przez przemysłową cześć Świdnicy jest łatwiejszy. – O tym, jak ważna była ta inwestycja, nikogo nie trzeba przekonywać – stwierdziła prezydent Beata Moskal-Słaniewska, otwierając oficjalnie zmodernizowaną cześć ulicy Kliczkowskiej w Świdnicy. Niestety, na razie nie ma szans na dokończenie przebudowy skrzyżowania z ulicą Kopernika. Kolejny etap remontu nie wcześniej niż w 2017 roku.
Lista przecinających wstęgę jest długa – obok władz miasta nie zabrakło parlamentarzystów i radnych, a także gości ze starostą świdnickim Piotrem Fedorowiczem i wójt gminy Świdnica Teresą Mazurek. Na uroczystość nie dojechali przedstawiciele Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jak powiedziała prezydent Świdnicy, ta inwestycja to dzieło samorządu dwóch kadencji. Poseł Teresa Świło przypomniała, że remont zainicjował były prezydent Wojciech Murdzek.
Przebudowa ulicy Kliczkowskiej w Świdnicy kosztowała ponad 6 milionów złotych. Inwestycja podzielona została na dwa etapy. Oba otrzymały dofinansowanie w ramach regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Dolnośląskiego na lata 2007 – 2013, dedykowanych na rewitalizację zdegradowanych terenów poprzemysłowych na łączną kwotę 4 646 738,82 zł.W ramach inwestycji, która rozpoczęła się jeszcze w roku 2014 wybudowana została nowa, dwupasmowa droga o szerokości 7 metrów, nowe chodniki, zjazdy na posesje, 110 miejsc postojowych dla samochodów oraz ścieżka rowerowa. Wykonano również nową kanalizację deszczową i oświetlenie uliczne, ale przede wszystkim przebudowana została część skrzyżowania ulicy Kliczkowskiej z ulicą Kopernika.
– W przyszłym roku chcemy przygotować dokumentacje na przebudowę ostatniej części ulicy Kliczkowskiej z uwzględnieniem skrzyżowania przy ulicy Kopernika, a także udrożnieniem przejazdu przez dawną fabrykę mebli Dolmeb, gdzie mają powstać mieszkania – informuje dyrektor komunikacji Maciej Gleba. Podobnie jak przy dwóch pierwszych etapach, miasto zamierza starać się o pozyskanie środków zewnętrznych na dokończenie modernizacji Kliczkowskiej.
/opr. asz/