Najbardziej radykalne postulaty kupców i mieszkańców Świdnicy nie doczekają się realizacji, ale obowiązek opłacania postoju zniknie z dwóch ulic w śródmieściu Świdnicy. Ostateczna decyzja leży w rękach radnych.
Ul. św. Agnieszki w Świdnicy.
Strefa Płatnego Parkowania obejmuje w tej chwili 47 ulic i podzielona jest na dwie podstrefy. W tej położonej bliżej Rynku godzina postoju kosztuje do 4,30 zł, natomiast dalej od ścisłego centrum do 2,10 zł. Intencją stałego rozszerzania granic płatnego postoju było wymuszenie naturalnej rotacji. Zdaniem kupców strefa jest winna kurczącemu się handlowi w mieście. Rada Miejska poprzedniej kadencji po naciskach zdecydowała o odstąpieniu pobierania opłat w soboty i zmianie godzin wykupywania biletów w tygodniu, z 10.00 – 18.00 na 9.00 – 17.00 oraz uwolniła z opłat parking przy ul. Wojska Polskiego. To rozwiązanie, zdaniem wielu mieszkańców, nie jest wystarczające. W najbliższy piątek, 29 maja ma zapaść decyzja, czy bez płacenia będzie można zostawić auto na ul. ks. Agnieszki i ul.Traugutta.
– Św. Agnieszki jest praktycznie stale pusta, natomiast coraz większym problemem staje się plac św. Małgorzaty. Chcemy, by możliwość darmowego parkowania skłoniła kierowców do zostawiania samochodów właśnie na św. Agnieszki i tym samym spowodowała większy „luz” na sąsiednim placu – wyjaśnia Maciej Gleba z Urzędu Miejskiego. Podobna sytuacja dotyczy oddalonej od ścisłego centrum ulicy Traugutta, które również stała pusta, a zatykała się np. sąsiednia Pionierów. – Tutaj rezygnacja z SPP nie spowoduje kłopotów dla mieszkańców, którzy mają dość miejsca na parkowanie aut na wewnętrznych podwórzach – dodaje dyrektor Gleba.
Projekt uchwały zakłada również zmianę sposobu wykupywania tzw. kopert oraz abonamentu dla mieszkańców ulic objętych SPP.
/asz/