Obrońcy mistrzowskiego tytułu zrobili to, co do nich należało, czyli powtórzyli fantastyczny sukces sprzed roku i sięgnęli po Puchar Polski na szczeblu OZPN Wałbrzych. Piłkarze Polonii-Stali Świdnica w wielkim finale pokonali 2:0 ligowego rywala Bielawiankę Bielawa. Przeciwnicy pokazali na neutralnym boisku w Dzierżoniowie charakter, ale nie byli w stanie zatrzymać podążającego ostatnio w zawrotnym tempie TGV kierowanego przez Marcina Morawskiego, dla którego był to już dwunasty mecz z rzędu bez porażki.
Mecz rozgrywany był w niezbyt dobrych warunkach atmosferycznych przy nieustannie padającym deszczu. Jako pierwsi na prowadzenie mogli wyjść bielawianie lecz Daniel Chęciński będący w dobrej sytuacji strzelił obok bramki strzeżonej przez Amina Stitou. W odpowiedzi oko w oko z bramkarzem Bielawianki znalazł się Mateusz Jaros, lecz niestety okazał się gorszy w tym starciu. W 22. minucie powinniśmy wyjść na prowadzenie, Wojciech Szuba uderzył z rzutu wolnego z 22 metrów, piłkę sparował Paweł Pukacz, dobijać próbował jeszcze Michał Skrypak, ale piłka ostatecznie przeleciała o centymetry od bielawskiej bramki. Przez niemalże całą pierwszą odsłonę bielawianie skupieni byli na obronie dostępu do własnej bramki i wyprowadzaniu kontr i w tym fragmencie gry ta sztuka im się udawała schodząc do szatni przy bezbramkowym rezultacie.
Początek drugiej połowy niespodziewanie należał do przeciwników. W 50. minucie świdniczan po strzale Daniela Chęcińskiego z rzutu wolnego uratowała poprzeczka, a chwilę później byliśmy świadkami sporego zamieszania pod bramką Polonii-Stali wyjaśnionego przez naszych defensorów. Biało-zieloni wciąż nie mogli znaleźć recepty na bielawską obronę aż do 65. minuty. Piłka znalazła się na prawym skrzydle, Rafał Luber świetnie zacentrował w pole karne, gdzie bramkę głową zaliczył nasz kapitan Grzegorz Borowy! Bielawianie musieli się odkryć i w końcu zrobiło się na murawie trochę miejsca. W 85. minucie wynik meczu został ustalony. Jak przystało na kapitana po raz drugi na listę strzelców wpisał się Grzegorz Borowy pokonując bramkarza skutecznym strzałem z kilku metrów.
Znamy już wszystkich zwycięzców okręgowych rozgrywek Pucharu Polski. W aż trzech przypadkach o rozstrzygnięciu decydowały rzuty karne. Już w ubiegłym tygodniu poznaliśmy mistrza strefy wrocławskiej, gdzie Ślęza Wrocław pokonała po karnych Foto-Higienę Gać. Dziś oprócz mistrza strefy wałbrzyskiej poznaliśmy triumfatorów okręgów jeleniogórskiego i legnickiego. W Jeleniej Górze zwyciężyły Karkonosze Jelenia Góra pokonując Włókniarza Mirsk natomiast w legnickim doszło do niemałej sensacji. Puchar trafił do A-klasowego Gromu Gromadzyń-Wielowieś, który okazał się lepszy od Orkana Szczedrzykowice.
Polonia-Stal Świdnica – Bielawianka Bielawa 2:0 (0:0)
Polonia-Stal: Stitou, Pankowski, Salamon, Sudoł, Luber, Szuba (72′ Tobiasz), Rytko, Tarnov (90′ Gładysz), Jaros (63′ Kukla), Skrypak (87′ Sowa), G. Borowy
/Polonia-Stal Świdnica, FOTO: Łukasz Kufner/