Nie masz dowodu osobistego albo paszportu? To tak, jakbyś nagle wyparował. Przekonała się się o tym świdniczanka, która od miesiąca nie może korzystać ze swojego konta w banku.
Bogumiła Głąbiak od lat korzysta z konta w Getin Banku. Nie miała dotychczas potrzeby korzystania ani z wersji elektronicznej, ani z karty bankomatowej. – Wszystko zawsze załatwiam w oddziale banku, przy okienku. I wszyscy mnie tu znają – mówi świdniczanka. Przestali znać nagle, gdy przyszła bez dowodu osobistego i chciała wypłacić pieniądze ze swojej pensji. – Nie zauważyłam, że mój dowód stracił ważność. Złożyłam wniosek o nowy, ale do tego czasu mam tylko przecięty stary dokument i zaświadczenie z Urzędu Miejskiego, że ja to ja, a mój dowód będzie gotowy w połowie kwietnia. Nikt jednak nie chciał honorować zaświadczenia. Szukałam odpowiedzi u obsługi, na infolinii. Nikt nie potrafił mi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego nie można zweryfikować mojej tożsamości w inny sposób, na przykład na podstawie numeru PESEL czy podpisu. Jakbym nagle wyparowała! – skarży się świdniczanka.
– Zgodnie z obowiązującym prawem oraz procedurami wewnętrznymi banku do stwierdzenia tożsamości obywatela RP służą dowód osobisty lub paszport. Warto zaznaczyć, że wśród wymienionych przez ustawodawcę dokumentów stwierdzających tożsamość nie jest wymienione wspomniane przez panią zaświadczenie – odpowiada na pytania Swidnica24.pl Artur Newecki, PR manager w Getin Noble Bank. – W sytuacji, kiedy klient nie może wylegitymować się jednym z powyższych dokumentów, pracownik nie ma możliwości stwierdzenia jego tożsamości. W takim przypadku, ze względów bezpieczeństwa oraz w trosce o środki naszych klientów, pracownik nie może dokonać wypłaty środków oraz przyjmować dyspozycji związanych z produktami bankowymi. Proszę zwrócić również uwagę na fakt, że zgodnie z obowiązującym prawem (Art. 40 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych), każdy obywatel RP jest zobligowany do wymiany dowodu osobistego nie później niż na 30 dni przed upływem terminu ważności dokumentu. Niestety, ze względu na obowiązującą mnie tajemnicę bankową, nie mogę wypowiadać się w sprawach poszczególnych klientów.
Taka odpowiedź nie satysfakcjonuje pani Bogumiły. – Nie jestem prawnikiem! Bank zasypuje nas informacjami o najróżniejszych kredytach, lokatach, a tej jednej, prostej nie ma nigdzie! A przecież wystarczyłoby na tablicy ogłoszeń czy nad okienkiem wywiesić informację, że do stwierdzenia tożsamości konieczny jest dowód albo paszport. Teraz nie mam ani tego, ani tego. I nie mam od ponad trzech tygodni jak korzystać z mojej pensji.
/asz/
