Świdniczanie będą mieli szansę po raz trzeci zgłaszać swoje projekty, które zostaną sfinansowane w ramach budżetu obywatelskiego. Po problemach z realizacją dwóch zwycięskich pomysłów z II edycji zastepca prezydenta Marek Suwalski mówił, że idea wymaga przemyślenia. Dziś prezydent Beata Moskal – Słaniewska deklaruje, że budżet zostaje, ale wymaga zmian.
– Niemiłym zaskoczeniem było to, iż na liście projektów do realizacji, ujętych w budżecie na 2015 rok, znalazły się zadania, które nie posiadały odpowiednich uzgodnień z właścicielami terenu, na którym miały być realizowane. To nie prezydent czy któryś z urzędników zgłosił swoje zastrzeżenia m.in. do projektu dotyczącego zalewu Witoszówka, lecz przedstawiciele Polskiego Związku Wędkarskiego wyrazili brak akceptacji ze swojej strony, zaznaczając, że nie włączono ich do konsultacji na etapie przygotowywania listy planowanych zadań. W tej chwili jesteśmy w fazie konsultacji z odpowiednimi instytucjami i czekamy na ich opinie – podkreśla prezydent Świdnicy.
W najbliższym czasie radni Świdnickiego Forum Rozwoju – Marcin Paluszek i Marek Marczewski, którzy byli w gronie inicjatorów budżetu obywatelskiego w Świdnicy, przygotują regulamin, który zostanie przedstawiony innym radnym m.in. na posiedzeniach Komisji rozwoju oraz Komisji budżetu i finansów. Oczywiście wypowiedzieć na ten temat będą mogli się wszyscy radni. Jeśli projekt zyska akceptację, następna edycja budżetu obywatelskiego odbędzie się w oparciu o nowe zasady – informuje Ewa Dryhusz, rzeczniczka UM w Świdnicy.
– Zależy nam na tym, żeby budżet obywatelski rozwijał się w naszym mieście tak, jak choćby w sąsiednim Wałbrzychu, gdzie bardzo dobrze funkcjonuje i z każdym rokiem coraz więcej osób bierze w nim udział i coraz więcej środków jest inwestowanych. Uważamy, że w Świdnicy może być podobnie – mówi radny Marcin Paluszek. Lider ŚFR zastrzega, że chodzi nie tylko o to, by zachęcać mieszkańców do głosowania na konkretne projekty, ale też by przede wszystkim świdniczanie aktywnie uczestniczyli w całej organizacji tego przedsięwzięcia. – Chcielibyśmy zaangażować ludzi od strony obywatelskiej, na tym nam najbardziej zależy, dlatego przygotowujemy projekt nowego regulaminu, harmonogramu i kalendarza wprowadzenia budżetu – zapowiada radny. Marek Marczewski już dziś deklaruje, że będzie lobbował, by w nowym budżecie obywatelskim większy nacisk kładło się na projekty dotyczące obszarów mniejszych terytorialnie niż tylko inwestycje ogólnomiejskie.
– Rozważamy czy do realizowanych przez miasto zadań nie włączyć w tym i przyszłym roku kolejnych zadań z listy budżetu obywatelskiego, które uzyskały miejsce II, III czy IV, a które są bardzo potrzebne ze społecznego punktu widzenia. Myślę m.in. o takiej inicjatywie jak piwnica artystyczna dla młodzieży na ul. Długiej. Na pewno wrócimy do projektu odbudowy wieżyczki w Parku Młodzieżowym przy ul. Armii Krajowej – mówi prezydent Beata Moskal-Słaniewska i zastrzega, że jeszcze nie sposób dokładnie określić, kiedy zostanie przeprowadzona kolejna edycja budżetu obywatelskiego – prawdopodobnie na etapie przygotowań do budżetu na rok 2016, czyli wczesną jesienią tego roku.
/opr. red./
