Jak kostki domina uderzały w siebie kolejne samochody. Całą serię rozpoczął Volkswagen Passat, którego kierowca zdaniem policji nie zachował ostrożności i nerwowo zareagował na wyprzedzający kolumnę aut radiowóz na sygnale.
Do zdarzenia doszło na trasie Świdnica-Strzegom w miniony piątek po południu. – Policyjny samochód na sygnale, prowadzący pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli, rozpoczął manewr wyprzedzania kilku aut. Ostatni w kolumnie był Volkswagen Passat. Jego kierowca uderzył w jadący przed nim citroen jumpy, a ten z kolei w Fiata Punto i bus, przewożący 10 pasażerów – wylicza Robert Topolski z KPP w Świdnicy. – Dwie osoby zostały odwiezione do szpitala, jednak na szczęście nie doznały poważnych obrażeń.
Zdaniem policji zawinił kierowca Volkswagena Passata i zaproponowali mu mandat. Mężczyzna nie przyjął mandatu i sprawa trafi do sądu.
Zdjęcie otrzymaliśmy od Czytelniczki. Dziękujemy.