Nie udała się inauguracja rozgrywek IV ligi piłkarzom Zjednoczonych Żarów. Po 19 latach przerwy Zjednoczeni znów wracają na ten szczebel rozgrywek. Na początek przyszło im się zmierzyć z trzecią drużyną poprzedniego sezonu Olimpią Kowary, która okazała się nieco lepsza od żarowskiego beniaminka.
Do przerwy Zjednoczeni przegrywali po dość słabej grze w ich wykonaniu 0:1. Po przerwie nasza gra znacznie się poprawiła, czego efektem była wyrównująca bramka Przemysława Kloca. Niestety koszmarny błąd obrony i naszego bramkarza spowodował utratę bramki, a chwilę później kolejnego gola na 3:1 dla gości. W końcówce meczu Krzysztof Goździejewski skutecznie wykorzystał jeszcze rzut karny zmniejszając dystans do Olimpii. Mimo gry w przewadze, Zjednoczonym nie udało się zdobyć wyrównującej bramki.
Zjednoczeni Żarów – Olimpia Kowary 2:3 (0:1)
Zjednoczeni Żarów: Hruszowiec, Marszałek, Drąg, Chłopek, Ciupiński, Kołodziej, Czoch, Uszczyk, Goździejewski, Zyl, Felich, a także Jernutowski, Kloc